W środę, 19 lutego br. Senat pracował nad nowelizacją ustawy o VAT, której podstawowym celem jest kompleksowe uregulowanie w przepisach o VAT zasad odliczania i rozliczania wydatków dotyczących samochodów osobowych oraz innych pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t. W trakcie prac Marek Martynowski, senator PiS zgłosił przedstawicielowi rządu zapytanie związane z ewentualną obawą, o to czy polscy przedsiębiorcy, przynajmniej ci z terenów przygranicznych, nie będą przenosić swoich firm do tych krajów, w których stosuje się pełne odliczenie? Senator zwrócił uwagę, że w Niemczech, w Czechach czy na Słowacji, czyli u naszych najbliższych sąsiadów, jest pełne odliczenie VAT.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Janusz Cichoń zwrócił uwagę, że my też zakładamy możliwość 100 proc. odliczenia. Będzie ono dostępne dla tych, którzy wykorzystują pojazdy tylko i wyłącznie do działalności gospodarczej. W Czechach także jest taka możliwość, tyle że tam tak naprawdę każdy użytkownik pojazdu wykorzystywanego do celów mieszanych musi określić, w jakich proporcjach ten pojazd będzie wykorzystywany do celów gospodarczych i do celów mieszanych, oraz prowadzić stosowną ewidencję. Praktycznie rzecz biorąc, wszyscy, którzy korzystają z samochodu prywatnie i do celów gospodarczych, muszą złożyć tego typu deklarację, a potem prowadzić ewidencję. Podlegają także dosyć drobiazgowym kontrolom. To nie jest rozwiązanie, które chcieliśmy zastosować - powiedział minister. Minister dodał, że takie uproszczenie, jakie przewiduje nowelizacja ustawy o VAT, czyli 50 proc. odliczenie, to rozwiązanie zdecydowanie korzystniejsze z punktu widzenia zarówno przedsiębiorców, jak i organów podatkowych.
Czytaj także:
VAT: Senat bez poprawek, więc auta z kratką do końca marca>>>
MF nie przewiduje 100 proc. odliczenia VAT dla bankowozów>>>