Spółka prowadząca dystrybucję e-znaczków (elektronicznych znaczków pocztowych, które podlegają wydrukowaniu przez użytkownika i wówczas mają taką samą funkcję jak tradycyjne znaczki pocztowe) wniosła o wydanie interpretacji w zakresie podatku od towarów i usług. Spółka wskazała, że dostawa e-znaczków dokonywana jest po cenie równej ich wartości nominalnej, zaś e-znaczki stanowią dowód uiszczenia opłaty za nadanie przesyłki pocztowej. Ważność e-znaczka weryfikowana jest w urzędach pocztowych. Spółka zadała pytanie, czy dostawa e-znaczków podlega zwolnieniu z VAT, wskazując, że dostawa e-znaczków następuje za cenę równą ich wartości nominalnej i w związku z tym ich sprzedaż powinna podlegać takiemu samemu zwolnieniu jak w przypadku znaczków tradycyjnych.
Interpretacja podatkowa
Minister Finansów uznał stanowisko Spółki za nieprawidłowe, wskazując na unijne regulacje. Stwierdził, że dostawa e-znaczków stanowi usługi elektroniczne, a te nie korzystają ze zwolnienia od podatku VAT, a zatem do ich świadczenia należy stosować stawkę w wysokości 23 proc.
Zasadna skarga
Spółka wniosła skargę od wskazanej interpretacji do WSA w Warszawie. Podniosła, że w jej ocenie sprzedaż e-znaczka nie stanowi usługi elektronicznej, gdyż e-znaczek dopiero w formie papierowej nadaje się do wykorzystania. Elektroniczna droga świadczenia nie stanowi cechy samego produktu, a wyłącznie rolę medium.
WSA uznał argumenty Spółki za zasadne, a NSA oddalił skargę kasacyjną wniesioną przez MF.
Zwolnienie znaczków pocztowych z VAT
WSA zauważył, że znaczki pocztowe mają wartość nie jako towar, lecz jako dowód uiszczenia opłaty za usługę pocztową - zwolnioną z podatku. Opodatkowanie dostawy znaczków pocztowych oznaczałoby w istocie, że konsument usługi pocztowej zwolnionej od VAT, faktycznie uiszczałby od niej VAT. W związku z powyższym, zwolnienie podatkowe z (art. 43 ust. 1 pkt 4 ustawy VAT dotyczy sprzedaży "znaczków pocztowych", przez co należy rozumieć wszelkie znaki, wskazujące na uiszczenie zapłaty za usługi pocztowe, niezależnie od ich formy (tradycyjne papierowe, e-znaczki).
Skarga kasacyjna MF
MF w skardze kasacyjnej zarzucił, iż WSA nie wziął pod uwagę, że dostawa e-znaczków jest w rzeczywistości usługą elektroniczną, a zatem nie korzysta ze zwolnienia z VAT (art. 2 pkt 26 ustawy o VAT).
Brak usługi elektronicznej
NSA doszedł do przekonania, że nie ma tu usługi elektronicznej. Wskazał, że po zakupie e-znaczka drogą elektroniczną, konieczne jest jego samodzielne wydrukowanie, gdyż ważność e-znaczka weryfikowana jest poprzez zeskanowanie kodu graficznego na znaczku. Zarazem nie ma możliwości wykorzystania w tym zakresie cyfrowej postaci e-znaczka. Poza tym nie jest to usługa, której świadczenie byłoby zasadniczo zautomatyzowane i wymagało jedynie minimalnego udziału człowieka. Skoro bowiem droga elektroniczna służy jedynie do złożenia zamówienia i przesłania e-znaczka, ale niezbędne jest też wydrukowanie e-znaczka przez odbiorcę, to świadczenie to nie jest "zasadniczo zautomatyzowane". Wykonanie wydruku wymaga przy tym zaangażowania człowieka - większego niż minimalne. NSA podkreślił, iż sam elektroniczny sposób komunikacji między stronami nie czyni danego świadczenia usługą elektroniczną, jeżeli przekazany tą drogą produkt spełnia swoje funkcje jedynie w materialnej formie, a nie spełnia tej funkcji w formie cyfrowej.
Zwolnienie od VAT
Wobec powyższej argumentacji NSA uznał, że skoro nie mamy tu do czynienia z usługą świadczoną drogą elektroniczną, to nie ma podstaw do przyjęcia, że dostawa e-znaczków miałaby nie korzystać ze zwolnienia podatkowego, tak jak ma to miejsce w odniesieniu do znaczków tradycyjnych.
Wyrok NSA w Warszawie z 26 maja 2017 r., I FSK 1627/15, LEX nr 2293721