25 stycznia br. po raz pierwszy została wydana opinia zabezpieczająca (nr DOK4.8011.5.2017). Przedmiotem analizy było dokonanie wypłaty kwoty rozliczenia pieniężnego przez spółkę na rzecz innego podmiotu (sklepu), w związku z zawartą „Umową dotyczącą uczestnictwa w wyniku sklepu”. Podstawą kalkulacji wynagrodzenia były wyniki finansowe sklepu. Umowa miała charakter typowo inwestycyjny, nie była typową umową o pracę. Zawarto ją na okres sześciu lat.
Celem nie może być tylko obniżenie podatku
Organ podatkowy potwierdził, że osiągnięcie zakładanych celów ekonomicznych i gospodarczych nie byłoby na tyle skuteczne w przypadku "tradycyjnej" umowy o pracę, ani takiej o charakterze premiowym. Zawarcie umowy i uzależnienie wynagrodzenia od wyników finansowych wygenerowanych przez sklep nie prowadziło do zaniżenia podstawy opodatkowania.
Niewiele wniosków o opinie zabezpieczające >>
Pierwsza jaskółki wiosny nie czyni
To pierwszy przypadek wydania opinii zabezpieczającej. Do tej pory wnioski podatników spotykały się z odmową. Ostatni przypadek niewydania opinii zabezpieczającej miał miejsce pod koniec grudnia 2017 r. (DOK4.8011.4.2017). Sprawa dotyczyła uznania prawidłowości rozliczania programów motywacyjnych dla członków zarządu. Szef KAS uznał, że główną zachętą dla jego uczestników nie była sama partycypacja w osiąganych przez spółkę zyskach, ale korzystna forma opodatkowania, tj. stawką ryczałtową w wysokości 19 proc.
Wysoka cena, ale gwarancji brak
Warto przypomnieć, że za wydanie opinii trzeba zapłacić 20 tys. zł. Co istotne, w przypadku odmowy wnioskodawcy nie przysługuje zwrot uiszczonej opłaty. Małgorzata Ciołek, doradca podatkowy w kancelarii act BSWW, wskazuje, że wnioskodawca obciążony jest jeszcze dodatkowymi kosztami wynagrodzeń i podróży dla biegłych oraz tłumaczy i świadków biorących udział w wydawaniu opinii zabezpieczającej. W konsekwencji jest to duże obciążenie finansowe, które na dodatek obarczone jest dużym ryzykiem braku uzyskania wnioskowanej opinii.
Maciej Zborowski, adwokat i doradca podatkowy, w kancelarii Ożóg Tomczykowski, dodaje natomiast podatnicy mający zamiar wystąpić z wnioskami o wydanie opinii zabezpieczających, powinni rozważyć zasadność takiego wystąpienia i rozstrzygnąć, czy bardziej ryzykowne z ich perspektywy jest oczekiwanie na opinię, która – mimo wszystko - z dużą dozą prawdopodobieństwa będzie odmową wydania opinii, czy dokonywać transakcji w dobrej wierze i z rzetelnym uzasadnieniem biznesowym podejmowanych działań.