Tak wskazał WSA w Rzeszowie w wyroku z 3 lutego 2015 r., który dotyczył prawidłowości dokonywania wpisów do ewidencji przebiegu pojazdu.
W przedmiotowej sprawie do fiskusa zwróciła się spółka, która chce wykorzystywać samochody wyłącznie do prowadzenia działalności gospodarczej, a tym samym odliczać pełny VAT z tytułu nabycia tych pojazdów. Spółka wskazała, że niektóre z samochodów w ciągu jednego dnia będą pokonywały bardzo krótkie odległości, np. w celu przejazdu do sklepu, w celu zakupu materiałów biurowych, przejazdu do urzędu, na pocztę. Poszczególny samochód w ciągu każdego dnia będzie wykonywał nawet po kilkadziesiąt tego typu przejazdów, a powrót nastąpi dopiero pod koniec danego dnia.
Spółka spytała fiskusa o to czy ewidencję przebiegu pojazdu będzie można uznać za prowadzoną prawidłowo, jeżeli dla samochodu wykonującego bardzo wiele krótkich przejazdów dziennie, w w/w ewidencji zostanie wprowadzony jeden wpis obejmujący opis trasy oznaczony np. "K-K", łączny cel wyjazdu oraz pozostałe dane określone w art. 86a ust. 7 pkt 4 ustawy o VAT.
Sama spółka uważa, że za jednokrotne wykorzystanie pojazdu można uznać wyjazd w kilka różnych miejsc w obrębie jednego dnia, do momentu, w którym pojazd ten przestanie być używany przez osobę nim kierującą. Według spółki wystarczającym będzie więc wprowadzenie do ewidencji przebiegu pojazdu tylko jednego wpisu, obejmującego opis trasy oznaczonej miejscowością wyjazdu i powrotu, łącznym celem wyjazdu oraz pozostałymi danymi określonymi w art. 86a ust. 7 pkt 4 ustawy o VAT. Spółka uznała, że samochód pokonując w ciągu dnia jedną trasę obejmującą szereg punktów pośrednich nie wraca podczas takiej trasy do siedziby spółki. Przemieszcza się na trasie, która rozpoczyna się w siedzibie spółki pokonując wiele punktów pośrednich, po czym kończy się ostatecznie w siedzibie spółki, stąd można w rubryce "opis trasy" wskazywać np. "K-K". Weryfikacji takiego wpisu w ewidencji służyć będą także pozostałe dane dotyczące celu trasy, liczby przejechanych kilometrów i podpis kierowcy. Zdaniem spółki w takiej sytuacji spełniony zostanie wymóg sporządzenia zapisu, który nie będzie wzbudzał wątpliwości a ewidencja będzie mogła zostać uznana za prowadzoną rzetelnie.
Fiskus się nie zgodził. Uznał, że zapis w ewidencji przebiegu pojazdu nie powinien wzbudzać wątpliwości. Dlatego dla samochodu wykonującego w danym dniu bardzo wiele krótkich przejazdów, w ewidencji przebiegu pojazdu należy dla każdej trasy dokonać odrębnych wpisów. Nie można uznać wyjazdu w kilka różnych miejsc, w obrębie jednego dnia, do momentu, w którym pojazd przestanie być używany przez osobę nim kierującą, za jednorazowe wykorzystanie tego pojazdu. Zapis dotyczący opisu trasy i celu wyjazdu powinien być na tyle szczegółowy by zapewnić rzetelność prowadzonej ewidencji, zatem konieczne jest dokonanie odrębnego wpisu każdej trasy przejazdu pojazdu przez oznaczenie celu wyjazdu oraz opisu trasy wyjazdu (np. poprzez wskazanie adresu sklepu, urzędu czy poczty) z uwzględnieniem pozostałych elementów określonych w art. 86a ust. 7 ustawy o VAT.
Zobacz książkę "Samochody a VAT i podatki dochodowe" dostępną w ksiegarni internetowej Profinfo >>
Sprawa ostatecznie trafiła do WSA w Rzeszowie. Zdaniem sądu zapis "K-K" w rubryce opisu trasy jest zbyt enigmatyczny, aby spełniał on oczekiwania ustawodawcy, co do klarowności i rzetelności ewidencji przebiegu pojazdu, a więc sprzeczny z jej przeznaczeniem i funkcją. Przy takim zapisie, przy jakim obstaje spółka, nawet przy uwzględnieniu pozostałych rubryk ewidencji tj. daty wyjazdu, celu wyjazdu, nawet łącznego oraz liczby przejechanych kilometrów nie sposób ustalić czy rzeczywiście realizowany był wyłącznie cel, z którym ustawa o VAT wiąże prawo do pełnego odliczenia podatku VAT. Prawidłowy opis trasy powinien w takim wypadku zawierać adresy miejsc (sklepu, urzędu, poczty itp.), do których udawał się pojazd spółki. Wyobrazić można sobie łatwo, że podatnik określając tylko miejscowość wyjazdu i przyjazdu, a więc jak przykładowo wskazuje spółka "K-K" oraz łączny cel, bez ścisłego określenia miejsca gdzie on był realizowany, mógłby wpisać dowolną ilość przejechanych kilometrów, maskując wykorzystywanie samochodu do celów prywatnych, co przecież, przy ewentualnej kontroli podatkowej, byłoby nie do zweryfikowania, zwłaszcza po upływie pewnego okresu czasu. A sprawa komplikowałaby się jeszcze bardziej, gdyby, choć jeden z celów wyjazdu podczas wykonywania jednej trasy, realizowany był w innej miejscowości, niż ta, w której początek miała miejsce trasa.
Zobacz też: Prawo do pełnego odliczenia VAT od samochodów jest tylko pozorne? >>
Wyrok WSA w Rzeszowie z 3 lutego 2015 r., sygn. akt I SA/Rz 1073/14
Omówienie pochodzi z programu Vademecum Głównego Księgowego