Dodatkowo fiskus musiał wypłacić odsetki w wysokości 117 mln zł oraz pokryć koszty postępowań sądowych (2,68 mln zł). To łącznie daje 605 mln zł. Zdaniem ekspertów dane wskazują, że system mógłby działać lepiej, a nieprawidłowości mogłoby być mniej. Z drugiej strony widoczna jest poprawa. Dla porównania, w 2009 r. sądy uchyliły 2039 wadliwych decyzji, a do podatników wróciło ponad 1,5 mld zł. Liczba uchylonych przez sądy decyzji nie pokazuje jednak, ile naprawdę wadliwych rozstrzygnięć zapadło w urzędach, gdyż wielu podatników nie odwołało się do sądu.
Więcej w Gazecie Prawnej