Zgodnie z informacja opublikowaną na stronie resortu finansów, brak jest podstaw prawnych uzasadniających wszczęcie procedury zmierzającej do dalszego stosowania niższego niż wymagane unijne minimum na olej napędowy.
Termin osiągnięcia przez Polskę minimum opodatkowania na olej napędowy (330 Euro za 1000 l ON) został wynegocjowany i określony w 2004 roku, kiedy Polska przystępowała do UE i był on zapisany w dyrektywie energetycznej 2003/96/WE. Do osiągnięcia tego poziomu opodatkowania w terminie 1 stycznia 2012 r. Polska jest zobowiązana jako kraj, który przyjął warunki i wyzwanie wstąpienia do Unii Europejskiej.
Wszelkie dalsze zwolnienia lub obniżki jako odstępstwo od innych ram prawnych ustanowionych przepisami dyrektywy energetycznej mogą być wprowadzone jedynie na podstawie szczególnych uwarunkowań polityczno-gospodarczych. Ponadto nie mogą naruszać, ani być sprzeczne z zasadami wspólnego rynku, ani też zaburzać uczciwej konkurencji. Ewentualny wniosek, po zaopiniowaniu przez KE w terminie trzech miesięcy, wymaga jednomyślnej decyzji Rady, więc zgody wszystkich państw członkowskich.
W sytuacji gospodarczej, w jakiej znajdują się dziś niektóre kraje europejskie, będące na tle Polski w dużo gorszej sytuacji finansowej, propozycja wystąpienia przez polski rząd z wnioskiem do UE o obniżenie poziomu opodatkowania w naszym kraju do mniejszego niż minimalne i mniejszego niż obowiązuje w tych krajach, nie ma szans powodzenia. Oczekiwania, że wniosek ten zostanie jednomyślnie przyjęty przez inne kraje członkowskie, w sytuacji, kiedy Polska ma najniższe ceny paliw spośród krajów UE i nie osiągnęła jeszcze minimalnego poziomu opodatkowania są skazane na porażkę.
źródło: www.mf.gov.pl