Członek ETO Augustyn Kubik poinformował w piątek na konferencji prasowej w Warszawie, że mimo to ETO ocenił, że roczne sprawozdanie finansowe za 2010 r. rzetelnie przedstawia sytuację finansową Unii Europejskiej oraz wyniki jej transakcji i przepływy pieniężne za badany rok.
Powiedział, że szacowany poziom błędu w skontrolowanych płatnościach w 2010 r. wyniósł 3,7 proc. sumy wydatków budżetowych. Podkreślił, że są to szacunki oparte na próbie kontrolnej, którą wybrano do audytu. Jest to istotny poziom błędu - podkreślił.
Coroczne opinie Trybunału dotyczą wykonania budżetu Unii Europejskiej - wiarygodności rozliczeń oraz legalności i prawidłowości transakcji. Unijny budżet w 2010 r. wyniósł 127,8 mld euro po stronie dochodów i 122,2 mld euro wydatków.
Najwięcej błędów Trybunał ujawnił w wydatkach na politykę spójności. ETO zakwestionował 7,7 proc. wypłat. Uchybienia stwierdzono w 49 proc. przypadków. W polityce rolnej poziom błędu wynosił 2,3 proc. wypłat przy 37 proc. odsetku przypadków uchybień.
Kubik wyjaśnił, że Trybunał rekomenduje upraszczanie procedur rozliczania unijnych pieniędzy. Jako dobry przykład podał system dopłat obszarowych w rolnictwie, uzależniony jedynie od areału.
Kubik zaznaczył, że Trybunał nie ocenia państw członkowskich. Powiedział jednak, że w ramach próby kontrolnej badał część transakcji i systemów wydatkowania unijnych środków w Polsce. Pod kątem wykonania budżetu w 2010 r. oceniane były: Europejski Funduszu Rozwoju Regionalnego i Fundusz Spójności, które ETO uznał za skuteczne, a za częściowo skuteczne - Program Rozwoju Obszarów Wiejskich i program „Uczenie się przez całe życie”.
Wnioski i rekomendacje Trybunału dotyczące szczegółowych spraw przekazywane są unijnym instytucjom i są podstawą do zmiany i uproszczenia stosowanych praz UE instrumentów finansowych. (PAP)