Jak poinformował Paulo Nuncio, portugalski sekretarz stanu ds. polityki podatkowej, w skład nowej instytucji wchodzić będą zespoły urzędników skarbowych z obu iberyjskich państw.

Porozumienie przewiduje też usprawnienie wymiany danych pomiędzy urzędami skarbowymi Portugalii i Hiszpanii. Priorytetem dla kontrolerów mają być najlepiej zarabiający obywatele obu państw prowadzący aktywność zawodową po obu stronach granicy.

Jak dowiedział się lizboński dziennik “Correio da Manha”, pierwszą grupą, która zostanie wzięta pod lupę przez urzędników skarbówki obu krajów są występujący w Hiszpanii portugalscy piłkarze: grający w Realu Madryt Cristiano Ronaldo, Fabio Coentrao, Pepe, a także zawodnik Espanholu Barcelona Simao Sabrosa. Skontrolowane będą również rozliczenia podatkowe i wpływy, jakie w latach 2010-2013 generował były trener Realu Madryt, Portugalczyk Jose Mourinho.

“Każdy z nich prowadzi aktywne życie zawodowe po obu stronach granicy. Na co dzień grają w piłkę w Hiszpanii i tam też płacą podatki. Tymczasem na terenie Portugalii posiadają restauracje, bary, hotele i inne nieruchomości”, napisała lizbońska gazeta.

Cristiano Ronaldo jest obecnie najlepiej zarabiającym piłkarzem na świecie. Jego roczne dochody za występy w barwach Realu Madryt to kwota 17 mln euro.

Połączone zespoły urzędników portugalskiej i hiszpańskiej skarbówki mają sprawdzać też realizację zobowiązań podatkowych przedsiębiorców z tych krajów, działających zarówno na rodzimym rynku, jak i w sąsiednim kraju. Tu również jedną z badanych osób będzie przedstawiciel futbolu – Jorge Mendes, prezes spółki GestiFute. Portugalczyk, uznawany za najbardziej wpływowego agenta piłkarskiego na świecie, jest odpowiedzialny właśnie za kontrakty wszystkich jego rodaków grających w Realu Madryt, a także Simao Sabrosy i trenera Jose Mourinho.

W tym roku hiszpańska skarbówka prześwietliła zeznania podatkowe kilku występujących na terenie tego kraju celebrytów sportowych. Wiosną w jednym z barcelońskich urzędów skarbowych ruszyło śledztwo w sprawie nieprawidłowości w uiszczaniu zobowiązań przez argentyńskiego piłkarza Lionela Messiego oraz jego ojca.

Z Lizbony Marcin Zatyka

zat/ mki/