W przedmiotowej sprawie organy podatkowe uznały, że między podatnikami nastąpiło przekazanie środków pieniężnych, które miało charakter darowizny i ustaliły tego tytułu wysokość podatku od spadków i darowizn.
Podatnicy wskazywali, że w spornych latach pozostawali w konkubinacie, tworzyli "rodzinę" wraz z dziećmi z pierwszego małżeństwa, prowadzili wspólne gospodarstwo domowe. Spór w głównej mierze dotyczył więc kwestii oceny stosunku łączącego podatników, jak również konsekwencji prawnopodatkowych wynikających z tych relacji, w szczególności w zakresie przysporzeń dokonanych przez jednego z podatników na rzecz drugiego. Bezspornym w sprawie było to, że taka pomoc finansowa miała miejsce. Podatnicy sugerowali powinność traktowania konkubinatu podobnie do wspólności ustawowej małżeńskiej.
NSA, do którego ostatecznie trafiła sprawa wskazał, że w przypadku zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). W takiej sytuacji co do zasady nie możliwości "zaistnienia darowizny" pomiędzy małżonkami. Tym samym nie ma prawnej możliwości opodatkowania podatkiem od spadków i darowizn tejże "darowizny" między małżonkami.
Inaczej jest w sprawach tegoż podatku w przypadku partnerów z konkubinatu. W orzecznictwie sądowym podkreśla się, że do partnerów z konkubinatu nie mogą być stosowane przepisy kodeksu rodzinnego i opiekuńczego odnoszące się do osób pozostających w związku małżeńskim. Jednak nie można wykluczyć w konkretnych okolicznościach sprawy, że stosunki majątkowe pomiędzy konkubentami mogły być ukształtowane w ten sposób, że gospodarowali oni "ze wspólnego portfela", nie rozliczając wnoszonych dochodów i ponoszonych wydatków, które traktowane były, jako jednakowe.
Konkubenci nie wykazali, że tym okresie gospodarowali "ze wspólnego portfela" na potrzeby wspólnego gospodarstwa domowego. Przedstawili jedynie gołosłowne wyjaśnienia, niepoparte jakimikolwiek dowodami, na okoliczność prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego. Nie potrafili też wykazać, jakie kwoty zostały wydatkowane na ich wspólne potrzeby.
Zdaniem NSA w sprawie powstał obowiązek w podatku od spadków i darowizn. Powstał on w dniu, w którym podatniczka zeznała w trakcie przesłuchania, że przelewane pieniądze na jej rachunek bankowy to były darowizny, które nie były zgłaszane do urzędu skarbowego.
A zgodnie z art. 15 ust. 4 u.p.s.d. nabycie własności rzeczy lub praw majątkowych w drodze darowizny lub polecenia darczyńcy podlega opodatkowaniu według stawki 20 proc., jeżeli obowiązek podatkowy powstał wskutek powołania się podatnika przed organem podatkowym lub organem kontroli skarbowej w toku czynności sprawdzających, postępowania podatkowego, kontroli podatkowej lub postępowania kontrolnego na okoliczność dokonania tej darowizny, a należny podatek od tego nabycia nie został zapłacony.
Wyrok NSA z 10 października 2013 r. II FSK 2770/11