Jak informuje dzisiejsza Gazeta Prawna, dla Białowieskiego Parku Narodowego oznacza to 1,5–2 mln zł rocznie więcej do zapłaty. Kampinoski Park Narodowy będzie musiał wyłożyć na daninę ok. 1 mln zł rocznie więcej niż obecnie, bieszczadzki – ok. 400 tys. zł, a wielkopolski – ok. 250 tys. zł. Dla parków oznacza to utratę płynności, a dla niektórych nawet bankructwo.
Danina dla fiskusa wykończy parki narodowe
Przewidywana likwidacja zwolnienia od nieruchomości dla parków narodowych spowoduje, że będą one musiały płacić podatek od budynków oraz gruntów innych niż rolne lub leśne, co może grozić utratą ich płynności finansowej. Zmianę odczują też turyści, gdyż prawdopodobnie wzrosną opłaty za wstęp do parków.