W przedmiotowej sprawie do fiskusa zwróciła się spółka, która powstała w wyniku restrukturyzacji innej spółki kapitałowej, tj. z wydzielenia zorganizowanej części przedsiębiorstwa. Transakcja objęła również cesję wybranych umów prawa cywilnego (w tym umów leasingu) funkcjonalnie związanych z działalnością spółki. Po wydzieleniu części przedsiębiorstwa, kilkanaście samochodów osobowych, będących przedmiotem umów leasingu operacyjnego, zostało scedowane na spółkę, ponieważ były niezbędne do prowadzenia przez nią działalności gospodarczej.
Spółka zapytała fiskusa, czy po zawarciu umowy cesji leasingu operacyjnego, na mocy której dokonała się zmiana strony korzystającej, ma prawo traktować opłaty ustalone w umowie leasingu, jako koszt uzyskania przychodu. Zdaniem spółki dokonanie zmian po stronie podmiotowej umowy (zmiana korzystającego) nie ma wpływu na treść umowy, ani na wynikające z niej prawa i obowiązki. Warunki pozwalające na traktowanie opłat leasingowych, jako kosztów uzyskania przychodów odnoszą się wyłącznie do przedmiotu umowy leasingu, natomiast w żadnym miejscu nie nawiązują do osoby korzystającej lub finansującej.
Fiskus się nie zgodził. Uznał, że w sytuacji, gdy korzystającym został nowy podmiot gospodarczy przystępujący do umowy, której okres obowiązywania jest krótszy, niż wymagany w art. 17b ust. 1 ustawy o CIT oraz suma opłat pozostała do spłaty nie stanowi kwoty, będącej przynajmniej równowartością wartości początkowej środka trwałego, nie można mówić o podatkowej umowie leasingu operacyjnego. Wstąpienie do umowy nowego korzystającego na gruncie przepisów podatkowych należy traktować, jako zawarcie nowej umowy pomiędzy dotychczasowym finansującym a nowym korzystającym i umowa ta na dzień wstąpienia nowego podmiotu winna spełniać warunki umowy leasingu operacyjnego.
Sprawę ostatecznie rozstrzygnął NSA. Sąd nie zgodził się z fiskusem i przywołał tu inne orzeczenie (z 18 kwietnia 2012 r., sygn. akt II FSK 1755/10, LEX nr 1133362), w którym przyjął, że "ustawodawca nie uzależnia kwalifikacji danej umowy jako umowy leasingu od warunku zachowania niezmienności stron tej umowy w czasie jej trwania". Ustawodawca wśród warunków, których spełnienie jest konieczne, aby daną umowę można było traktować, jako umowę leasingu, nie wymienia ciągłości podmiotowej po stronie korzystającego lub finansującego, a tym samym nie przeciwstawia się możliwości zmiany stron tej umowy. Nie można więc twierdzić, że cesja umowy leasingu jest kontynuacją pierwotnej umowy jedynie na gruncie prawa cywilnego. Opowiedzenie się za odmiennym poglądem doprowadziłoby do sytuacji, w której ponoszone przez nowego korzystającego wydatki dotyczące przedmiotu umowy leasingu (niepodlegające, – co do zasady – wykluczeniu według kryteriów z art. 15 ust. 1 ustawy o CIT), nie mogłyby być traktowane, jako koszty uzyskania przychodów, tylko z tej racji, że wywodzą się one ze zdarzeń prawnych mających miejsce u pierwotnie korzystającego. Następstwem przejęcia umowy leasingu przez osobę trzecią byłoby wobec tego "zaniknięcie określonych kosztów uzyskania przychodów, pomimo poniesionych, niezbędnych wydatków służących osiąganiu przychodów. Wydatki te nie mogłyby być bowiem kosztem u przejmującego leasing, a tym bardziej u poprzedniego korzystającego".
Sąd stwierdził, że nie ma podstaw do tego, aby już po cesji umowy leasingu, ponoszone przez nowego korzystającego wydatki stanowiły koszt uzyskania przychodu u dotychczasowego leasingobiorcy.
Wyrok NSA z 14 kwietnia 2015 r., sygn. akt II FSK 187/13
Zobacz książkę "Podatek dochodowy od osób prawnych. Komentarz" dostępną w księgarni internetowej Profinfo >>
Omówienie pochodzi z programu Vademecum Głównego Księgowego