Pierwszy z nich kieruje Socjaldemokratyczną Partią Austrii (SPO), drugi zaś konserwatywną Austriacką Partią Ludową (OVP). Oba te ugrupowania chcą odtworzyć swą "wielką koalicję", rządzącą Austrią od 2007 roku.
W porównaniu z poprzednią kadencją 183-osobowej Rady Narodowej (izby niższej parlamentu) SPO i OVP mają w niej o 9 miejsc mniej, ale i tak dysponują bezwzględną większością 99 mandatów.
Do kwoty przewidywanych oszczędności budżetowych trzeba będzie jeszcze dodać co najmniej 5,8 mld euro potrzebnych na ratowanie zagrożonych upadkiem banków.
Podane przez Faymanna i Spindeleggera informacje oznaczają, że obiecywane w trakcie kampanii wyborczej zwiększenie zasiłków rodzinnych zostanie co najmniej odroczone. Państwo nie będzie także w stanie zrealizować zapowiadanej reformy podatkowej.
Program oszczędnościowy jest niezbędny, by Austria osiągnęła w 2016 roku wymagany przez Unię Europejską poziom strukturalnego deficytu budżetowego - czyli nie więcej niż 0,45 proc. produktu krajowego brutto. Przy obliczaniu tego deficytu nie uwzględnia się m.in. kosztów ratowania banków i części wydatków na wspomaganie systemu emerytalnego.
dmi/ mc/
15043838 arch.