Aktualna globalna sytuacja przynosi wyzwania dla całych państw, ale też i wstrząsy dla domowych budżetów wielu Polaków. Inflacja może „pożerać” nie tylko realną wartość pieniądza, ale i ograniczać plany poszczególnych osób. Zmusza ona do ponownego przemyślenia swoich miesięcznych wydatków. Rodzą się paradoksy: koszty zapewnienia dóbr podstawowych rosną, aspiracje pozostają niezmienne, a możliwości ich realizacji się zmniejszają. Nic dziwnego, że  ponad ⅓ Polaków, w tym ci, którzy posiadają pracę, aktywnie szuka nowego miejsca zatrudnienia.

Czytaj również: Lewiatan: Pogarszają się nastroje pracowników >>

Czytaj w LEX: Powiązanie oceny pracowników z systemem podwyżek >>>

Inflacyjny krajobraz Polski

Według danych GUS, inflacja w Polsce w październiku 2022 roku wyniosła 17,9 proc. To z pewnością rzutuje na rynek pracy i skłonność do poszukiwania nowego miejsca zatrudnienia przez pracowników. Należy wspomnieć o tym, że wraz ze wzrostem inflacji, Narodowy Bank Polski podnosił stopy referencyjne, lombardowe i depozytowe by jej przeciwdziałać. Jednocześnie jednak takie wzrosty wiążą się także z podnoszeniem oprocentowania tzw. kredytów ze zmienną stopą. To z kolei przekłada się na wysokość rat, stanowiących istotną część miesięcznego budżetu domowego wielu Polaków.

Jednocześnie opublikowane w sierpniu dane Eurostatu wskazują, że Polska posiada drugie najniższe bezrobocie w Europie. W naszym kraju odsetek bezrobotnych wyniósł 2,6 proc., podczas gdy średnia unijna to 6 proc. W trzecim kwartale 2022 polscy pracodawcy byli równie aktywni na rynku pracy, co pracownicy. W tym okresie na portalu Pracuj.pl ukazało się bowiem 269 tysięcy ofert pracy.

Wciąż solidne na tle poprzednich lat zapotrzebowanie na pracowników, przy niewielkim bezrobociu może łagodzić negatywny wpływ obecnego spowolnienia wzrostu gospodarczego na stopę bezrobocia. Nie da się jednak ukryć, że turbulencje gospodarcze dotykają zawodowo większość Polaków. Żeby dowiedzieć się, jaki mają one wpływ na postawy pracowników, Pracuj.pl przeprowadził badanie „Praca w czasach zmian” na reprezentatywnej grupie 2110 respondentów z Polski.

Czytaj w LEX: Bodek Dorota, Ratusznik Martyna, Dokąd zmierza rynek pracownika? >>>

Czytaj w LEX: Kabat Martyna, Podwyżki inflacyjne z perspektywy prawa pracy >>>

 

Cena promocyjna: 19.8 zł

|

Cena regularna: 99 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 19.8 zł


Ciężkie starcie budżetu Polaków z inflacją

Z badania wynika, że 18 proc. Polaków jest w stanie utrzymać się bez pracy z odłożonych środków przez maksymalnie jeden miesiąc, a 36 proc. - przez maksymalnie dwa miesiące. Natomiast ponad połowa respondentów ma środki, które pozwoliłyby pozostać w tej sytuacji maksymalnie przez cztery miesiące.

Nic dziwnego, że wzrost inflacji powoduje presję płacową ze strony pracowników, którzy chcą „podwyżki inflacyjnej”, czyli utrzymania poziomu realnych zarobków. Niestety, jedynie 24 proc. badanych Pracuj.pl ma poczucie, że ich pracodawca wspiera pracowników w walce z efektami inflacji. Oczywiście, pojedynczy członkowie zespołu nie zawsze są świadomi różnorodnych działań podejmowanych „zakulisowo” przez ich pracodawców, by unikać trudnych decyzji kadrowych czy biznesowych. Jednak dana ta wskazuje na ważne zjawisko, jakim jest wrażenie braku wsparcia u wielu pracowników.

- W momencie kryzysów, czy podwyższonej presji bardzo istotna jest przejrzysta polityka informacyjna prowadzona przez pracodawców wobec zespołu. Pokazuje ona, że firma jest świadoma problemów, a jednocześnie chce szukać optymalnych rozwiązań wspierających pracowników. Oczywiście, to wsparcie nie zawsze może mieć charakter podwyżki wynagrodzenia, która jest najbardziej pożądana. Jednak istnieją inne, bardziej miękkie sposoby, pozwalające wysłać wyraźny sygnał do pracownika. Firmy mogą budować dialog ze swoją kadrą w obliczu inflacji m.in. poprzez wspieranie w nabywaniu wiedzy poprzez organizowanie szkoleń, oferowanie benefitów takich jak karty zakupowe, zwiększenie współfinansowania świadczeń medycznych, wsparcie doradców finansowych. Wszystkie te elementy mogą pozytywnie wpływać na budowaną relację – mówi Jolanta Lewandowska-Bitkowska, HR Business Partner w Grupie Pracuj.

78 proc. respondentów twierdzi, że przez inflację obecna pensja starczy im na mniej niż rok temu. Trudno się więc dziwić, że skłonność do zmiany pracy jest coraz wyższa. 51 proc. badanych Polaków przyznaje, że ich gotowość do szukania nowego pracodawcy wzrosła w ciągu 12 miesięcy. Dla porównania, w marcu 2022 r., gdy już mierzyliśmy się z dynamicznym wzrostem cen, było to mniej, bo 44 proc. Może to wskazywać na dodatkowy wpływ długotrwałego funkcjonowania w warunkach podwyższonej inflacji na postawy zawodowe.

Czytaj w LEX: Płaca minimalna w 2023 r. - dwustopniowa podwyżka >>>

 

Oko na kredytobiorców

Od momentu ogłoszenia pandemii koronawirusa na wiosnę 2020 roku, do jesieni 2021 roku stopa referencyjna w Polsce utrzymywała się poniżej poziomu 1 proc. Zaczęła jednak rosnąć począwszy od października ubiegłego roku, w reakcji na podwyższoną inflację. W październiku 2022 stopa referencyjna wynosiła już 6,75 proc. Przekłada się to na sytuację kredytową w Polsce. Według danych Biura Informacji Kredytowej we wrześniu 2022 roku średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego wyniosła prawie 338 tysięcy złotych. W tym samym okresie wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe zmalała w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej o aż 69 proc.

By dodatkowo pogłębić obraz rynku, wyłaniający się z badań Pracuj.pl, w najnowszym pomiarze autorzy badania zapytali o sytuację także pracujących Polaków, którzy posiadają kredyty o zmiennej stopie procentowej. To grupa, która w okresie po wybuchu pandemii musiała się zmierzyć ze znaczącym wyzwaniem dla domowych budżetów.

Posiadanie kredytu opartego o zmienną stopę procentową zadeklarowało 35 proc. pracujących Polaków, uczestniczących w badaniu Pracuj.pl. Innymi słowy, ponad co trzeci respondent w swoich decyzjach zawodowych może kierować się czynnikami związanymi z prywatnymi finansami, spowodowanymi wzrostem rat kredytów.

Niewątpliwie sytuacja ta wpływa na aktywność w miejscach pracy, ale także na gotowość zmian. Aż 59 proc. badanych posiadających kredyty o zmiennej stopie procentowej zastanawia się nad zmianą pracy na lepiej płatną. Natomiast ponad 4 na 10 przyznaje, że podejmowało się dodatkowej pracy lub zleceń, by poprawić domowy budżet, co dodatkowo obrazuje skalę wyzwań, przed którymi stanęły osoby zmuszone do spłacania wyraźnie wyższych rat kredytów.

- Każdy pracownik jest samodzielnie odpowiedzialny za swój budżet i plany wydatkowania swojego wynagrodzenia. Wielu Polaków posiada różnego rodzaju zobowiązania kredytowe, które pozostają poza wpływem pracodawcy. Choć to delikatny temat, warto się jednak troszczyć o swojego pracownika. Przede wszystkim pracodawca nie może wykorzystywać trudnej sytuacji zatrudnionych u niego osób, by osiągać jakieś korzyści, np. by wymagać więcej od specjalisty lub specjalistki, którym bardzo zależy na utrzymaniu obecnego stanowiska pracy. Kluczowe są tu empatia, wyczucie wrażliwości sytuacji oraz znalezienie wspólnego porozumienia poprzez prowadzenie szczerego dialogu – podkreśla Jolanta Lewandowska-Bitkowska.

 

Sprawdź również książkę: Obowiązek wykonywania pracy przez pracownika >>


Sytuacja finansowa, czyli inflacja możliwości

87 proc. osób uczestniczących w badaniu Pracuj.pl jest zdania, że ich wynagrodzenie powinno rosnąć proporcjonalnie do wzrostu inflacji, by zachować realną wartość swojego wynagrodzenia. Czy faktycznie taki wzrost ma miejsce? Mniej niż co szósty respondent uważa, że jego wynagrodzenie wzrosło w sposób rekompensujący wpływ inflacji w Polsce na pensję.

Październikowe dane prezentowane przez GUS informują, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw we wrześniu 2022 roku wyniosło niewiele mniej niż 6700 zł brutto. Względem września 2021 roku jest to wzrost o 14,5 proc. Biorąc pod uwagę wzrost wynagrodzenia z poziomem inflacji (we wrześniu wynosiła 17,2 proc.), realnie Polaków stać na mniej, niż rok wcześniej.

Z badań przeprowadzonych przez Pracuj.pl wynika, że 80 proc. respondentów zwraca coraz większą uwagę na strukturę swoich wydatków. Warto dodać, że 78 proc. Polaków odczuwa negatywny wpływ inflacji na ich wynagrodzenie. To o kilka procent więcej, niż w marcu 2022 roku.

Dlatego Polacy szukają możliwości zwiększenia swoich zarobków. Według ustaleń Pracuj.pl,  44 proc. badanych pracowników w ciągu ostatniego roku podjęło rozmowę ze swoim pracodawcą w sprawie podwyżki ze względu na inflację. Jeszcze więcej Polaków posiadających pracę, bo prawie 60 proc., podjęło taką rozmowę ze względu na dotykające ich podnoszone stopy procentowe i wzrost rat kredytowych.

 

 

Według naszych danych, Polacy pomimo niskiego poziomu bezrobocia charakteryzują się dużą aktywnością na rynku pracy. Aż 38 proc. uczestników naszego najnowszego badania poszukuje nowego pracodawcy. Dostrzegamy motywacje pracowników, którzy chcą zmienić pracę przede wszystkim po to, by otrzymywać wyższe wynagrodzenie niż dotychczas. Co ciekawe, w dobie rosnącej inflacji pracownicy chcą posiadać benefit wykonywania pracy wyłącznie w sposób zdalny. Niesie on za sobą korzyści takie jak oszczędność na wydatkach (m.in. dojeździe do pracy przy rosnących cenach komunikacji miejskiej czy paliwa), ale również obciążany jest budżet domowy poprzez koszty związane z opłacaniem internetu czy wyższych opłat energii elektrycznej. Można zauważyć, że obecnie zarówno pracownicy jak i pracodawcy szukają recepty na „Świętego Graala” oszczędności wydatków - zauważa Łukasz Marciniak, Dyrektor Sprzedaży w eRecruiter.

W oczekiwaniu na pozytywne zmiany

Jak podkreślają autorzy badania, inflacja jest zjawiskiem, które dotyczy każdego Polaka. Należy uważnie śledzić trendy, by wspierać pracowników, ale również właściwie reagować na zmiany w odpowiednim momencie. Polacy są sceptyczni, co do zachowania realnej wartości swojego wynagrodzenia w perspektywie nadchodzących 12 miesięcy. ¼ respondentów uważa, że inflacja będzie miała nadal wpływ na malejące możliwości nabywcze ich honorarium. Według prognoz przyjętych przez Radę Polityki Pieniężnej z 26 września 2022 roku, stopniowe obniżenie inflacji powinno następować z końcem 2023 roku.

Mimo zarysowania na horyzoncie czasowym sygnałów spokojniejszych czasów, jest to perspektywa bardzo odległa. Skutki turbulencji gospodarczych są odczuwalne w teraźniejszości. Raty kredytowe korygowane są na bieżąco w stosunku do poziomu inflacji. W podobnym tempie Polacy modyfikują swój domowy budżet. Co jest pocieszające, Polacy zakasują rękawy i podejmują aktywne działania. Szukają nowych możliwości do poprawienia swojej obecnej sytuacji m.in. poprzez rozmowę z obecnym pracodawcą o podwyżce czy szukając nowego pracodawcy, jeśli te rozmowy zawiodą.