Anna M. (dane zmienione) prowadziła prywatną praktykę lekarską, czyli pozarolniczą działalność gospodarczą. Z tego tytułu podlegała ona ubezpieczeniom społecznym i dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu. Postanowieniem sądu powierzono Annie M. i jej mężowi bezpośrednią pieczę nad małoletnimi dziećmi.

Organ odmówił wypłaty zasiłku

6 czerwca 2023 r. ubezpieczona złożyła wniosek o wypłatę na jej rzecz zasiłku macierzyńskiego. Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił z uwagi na złożenie wniosku po ustawowo zakreślonym terminie siedmiu dni od dnia wydania postanowienia sądu o przysposobieniu dzieci. W wydanej w tej sprawie decyzji powołano się na art. 183 par. 1(1) i par. 6 kodeksu pracy oraz wskazano, że ww. postanowienie wydano 15 maja 2023 r., a wniosek złożono dopiero 6 czerwca, a więc po terminie. Ubezpieczona zwróciła się do organu o ponowne rozpatrzenie jej wniosku, ale odmówił on zmiany swojego stanowiska. Nie zakończyło to sporu, ponieważ Anna M. wniosła odwołanie.

 

Przepis powołany w decyzji nie miał zastosowania

Sprawą zajął się Sąd Rejonowy w Łomży, który wskazał, że zgodnie z art. 29 ust. 1 pkt 2 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (ustawa), zasiłek macierzyński przysługuje ubezpieczonej, która w okresie ubezpieczenia chorobowego albo w okresie urlopu wychowawczego przyjęła na wychowanie dziecko w wieku do 14 roku życia i wystąpiła do sądu opiekuńczego w sprawie jego przysposobienia. Podstawą decyzji odmownej było złożenie wniosku po terminie siedmiu dni, który wynikał z art. 183 par. 6 kp. Sąd zwrócił jednak uwagę, że ubezpieczona nie była pracownikiem, lecz osobą prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą. Tym samym przepis ten nie miał do niej zastosowania, a organ w sposób bezpodstawny zastosował wykładnię rozszerzającą.

Czytaj także: Zdrowotne i chorobowe - to dwa różne ubezpieczenia >>>

Wniosek złożono w terminie 

W ocenie sądu, na gruncie niniejszej sprawy, organ powinien zastosować art. 30a ust. 2 ustawy. Zgodnie z tym przepisem, nie później niż 21 dni po przyjęciu dziecka na wychowanie i wystąpieniu do sądu opiekuńczego z wnioskiem o wszczęcie postępowania w sprawie przysposobienia dziecka albo po przyjęciu dziecka na wychowanie jako rodzina zastępcza, ubezpieczony może złożyć pisemny wniosek o wypłacenie zasiłku macierzyńskiego. Oznacza to, że ubezpieczona złożyła wniosek w terminie i przysługiwało jej prawo do zasiłku macierzyńskiego.

 


Odmowa była niesprawiedliwa i nieetyczna

Niezależnie od powyższego, sąd podkreślił, że decyzja małżonków o przysposobieniu dzieci zasługuje na szacunek i ze względów społecznych powinna się wiązać z wszechstronną pomocą państwa. Tym samym nie tylko wykładania językowa i systemowa, ale także celowościowa przemawia za przyznaniem zasiłku macierzyńskiego ubezpieczonej, jeśli na skutek konieczności załatwiania formalności związanych z adopcją, przygotowania domu do przyjęcia dzieci, a następnie sprawowaniem całodobowej opieki nad nimi, musi zrezygnować z prowadzenia działalności gospodarczej i traci w ten sposób źródło utrzymania. Dlatego też sąd ocenił, że odmowa przyznania zasiłku podważała zaufanie jednostki do państwa oraz była w sposób oczywisty niesprawiedliwa i nieetyczna. Ponadto nawet gdyby ubezpieczona złożyła wniosek po terminie, to organ nie powinien wydać decyzji odmownej. Mając powyższe na uwadze, Sąd zmienił zaskarżone rozstrzygnięcie w ten sposób, że przyznał Annie M. prawo do zasiłku macierzyńskiego.

Wyrok SR w Łomży z 6 września 2023 r., sygn. akt IV U 80/23, nieprawomocny