"Postępujące pogorszenie wskaźnika intencji zatrudnienia nie zapowiada poprawy w krótkim czasie. (…) Niemcy z pozytywnym i rosnącym wskaźnikiem są jedynym wyjątkiem" – zaznacza bank w komentarzu do najnowszych danych Eurostatu, przeglądu Komisji Europejskiej i własnego indeksu intencji zatrudnienia.
Stopa bezrobocia w Niemczech wyniosła w listopadzie 5,4 proc. i utrzymuje się na tym poziomie od trzech miesięcy, liczba bezrobotnych zmniejszyła się o 19 tys. do 228 tys. najniższego poziomu od października 1991 r. Trzymiesięczna krocząca średnia wskazuje na ubytek 13 tys. miejsc pracy, co jest najniższym poziomem od stycznia 2012 r.
"Dane potwierdzają dobry wynik niemieckiego rynku pracy i mogą nawet być oznaką umiarkowanej poprawy w najbliższych miesiącach, mimo iż rynek pracy jest bardzo ciasny. Nasz własny wskaźnik intencji zatrudnienia za grudzień przyrósł o 0,02 pkt. do 0,58 przez drugi miesiąc z rzędu" – napisali analitycy banku.
"Taki wynik sugeruje, że kondycja niemieckiego rynku pracy przestała się pogarszać. Potwierdza to naszą prognozę o spadku stopy bezrobocia w czwartym kw. 2012 r. do 5,3 proc. i jej ustabilizowaniu się w pierwszym i drugim kw. 2013 r." – dodali.
Za warte odnotowania analitycy banku uznają rozbieżność niemieckiego i francuskiego rynku pracy, która ich zdaniem w najbliższych miesiącach będzie się pogłębiać. Stopa bezrobocia we Francji wyniosła w listopadzie 10,5 proc. po dwóch miesiącach stabilizacji na poziomie 10,4 proc.
Barclays Capital nie spodziewa się poprawy w świetle swoich prognoz, zakładających skurczenie się francuskiego PKB w czwartym kw. 2012 r. o 0,1 proc. kwartał do kwartału i stagnacji w pierwszym kw. 2013 r.
Perspektywę rynków pracy we Włoszech, Hiszpanii, Grecji i Portugalii – członków strefy euro najbardziej poszkodowanych przez kryzys, uznają analitycy za "niewesołą", bez żadnych widocznych oznak poprawy.
"Niewielki spadek indeksu intencji zatrudnienia we Włoszech jest ciosem do niepewnych oznak stabilizowania bezrobocia w ostatnich dwóch miesiącach" – napisali.
Stopa bezrobocia we Włoszech wyniosła w listopadzie 11,1 proc., Hiszpanii 26,6 proc. (w przypadku osób przed 25. rokiem życia 56,5 proc.), Grecji 26,3 proc., a Portugali 13,3 proc. (w stosunku do osób przed 25. rokiem życia 38,7 proc.).
Indeks intencji zatrudnienia eurostrefy jest obecnie na najniższym poziomie od stycznia 2010 r. Bez pracy w krajach siedemnastki było w listopadzie ubiegłego roku 18,82 mln osób. W porównaniu z poprzednim miesiącem przyrost wyniósł 113 tys. Listopad był dziewiętnastym miesiącem z rzędu, w którym wystąpiło pogorszenie.
Tzw. krocząca trzymiesięczna średnia za trzy miesiące do końca listopada mierząca przyrost bezrobocia eurolandu wykazała wzrost ze 166 tys. do 176 tys., co jest najgorszym wynikiem od czerwca 2012 r. – zauważa bank.
W grudniu wskaźnik intencji zatrudnienia Barclays Banku obniżył się nieznacznie przez 12. miesiąc z rzędu do -1,21 z -1,17, najniższego punktu od stycznia 2010 r. Wskaźnik mierzy intencje zatrudnienia w przemyśle, usługach, handlu detalicznym i budownictwie.