Chodzi o przygotowany w Ministerstwie Aktywów Państwowych projekt nowelizacji Prawa geologicznego i górniczego, ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (druk sejmowy 2205). Podczas czwartkowego głosowania za nowelizacją opowiedziało się 437 posłów, nikt nie był przeciw, a 11 posłów wstrzymało się od głosu.

Czytaj również: Sejm rozpoczął prace nad projektem o likwidacji Specjalistycznego Urzędu Górniczego>>
 

Jakie zmiany wprowadza nowela

Regulacja zakłada zmianę w strukturze nadzoru górniczego - zlikwidowany ma być Specjalistyczny Urząd Górniczy, nadzorujący m.in. urządzenia wyciągowe, transportowe i energetyczne w kopalniach; jego załogę i kompetencje ma przejąć Wyższy Urząd Górniczy - nikt nie traci pracy. Zmiana ma zoptymalizować strukturę nadzoru górniczego, bez szkody dla bezpieczeństwa w kopalniach.

Inną wprowadzoną przez nowelizację zmianą jest dodanie w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przepisów zawierających definicje odkrywki, kopalni oraz przodka - ma to uporządkować kwestie związane z przyznawaniem emerytur i rent górniczych, głównie dla pracowników górnictwa węgla brunatnego.

Sejm odrzucił poprawki zgłoszone przez Koalicję Obywatelską, która chciała m.in. bezpośredniego podporządkowania Wyższego Urzędu Górniczego premierowi zamiast ministrowi aktywów państwowych. Uznania większości posłów nie znalazła także poprawka poszerzająca katalog osób wykonujących pracę w „odkrywce” o maszynistów pociągów przewożących urobek do miejsca składowania.

Ustawa trafi teraz do Senatu.