Kosiniak-Kamysz poinformował na środowej konferencji prasowej, że rząd na czwartkowym posiedzeniu podejmie kierunkowe decyzje dotyczące zmian. Następnie powstanie raport dotyczący systemu emerytalnego, który zostanie przesłany do Parlamentu.
Zdaniem ministra pracy dyskusje w Parlamencie nad raportem, przygotowanie projektów ustaw i prace nad nimi zajmą kilka miesięcy. Ostatecznie - jak powiedział - licząc z okresem vacatio legis i trzema miesiącami, jakie dostaną przyszli emeryci na wybranie, czy chcą, by ich składki emerytalne trafiały do ZUS, czy do OFE - zmiany mogłyby w pełni zacząć obowiązywać w połowie przyszłego roku.