Senat w środę przyjął uchwałę w sprawie wniesienia do Sejmu projektu nowelizacji ustawy o transporcie drogowym, rozszerzającej katalog pojazdów prywatnych o te z napędem alternatywnym, których właściciele otrzymają zwrot kosztów za ich używanie w celach służbowych. Za uchwałą w tej sprawie głosowało 94 senatorów, nikt nie był przeciw, jeden głos był wstrzymujący.
Według projektodawców, projekt wychodzi na przeciw zmianom dokonującym się w strukturze rynku samochodów osobowych, będzie też sprzyjała używaniu pojazdów napędzanych alternatywnie będących własnością pracowników także do celów służbowych.
- Rozwój rynku samochodowego sprawia, że przybywa pojazdów o napędzie alternatywnym, tj. stanowiących pojazdy elektryczne oraz pojazdy napędzane wodorem, które są także w posiadaniu osób fizycznych będących pracownikami i mogłyby być użytkowane dla celów służbowych. Jednakże przepisy określające zasady zwrotu kosztów przez pracodawcę wynikających z używania przez pracownika samochodu prywatnego w celach służbowych nie obejmują tego podzbioru pojazdów - napisano w uzasadnieniu projektu.
Rząd nie popiera projektu, pracuje nad swoim
Wiceminister infrastruktury Rafał Weber podczas drugiego czytania projektu w Senacie poinformował, że jego resort nie popiera senackiej inicjatywy ustawodawczej z dwóch powodów. - Po pierwsze przewidziane w projekcie 3-miesięczne vacatio legis, to zbyt mało czasu, na przygotowanie przez Ministra Infrastruktury rozporządzenia w tej sprawie - powiedział. I dodał, że trwają prace nad rządowym projektem ustawy, która kompleksowo ureguluje kwestie zwrotu pracownikom kosztów używania w celach służbowych, prywatnych pojazdów o napędach alternatywnych. Podkreślił, że rządowy projekt ma być "szeroko konsultowany".
Czytaj: Pracodawcy będą mogli zwracać koszty używania ekologicznych aut>>