Pracodawcy mogą liczyć na pożyczki na pensje dla osób nieobecnych w pracy z powodu powodzi.
Takie rozwiązanie przewiduje znowelizowana tzw. ustawa antypowodziowa (Dz. U. Nr 148, poz. 993). Mogą z niej skorzystać również pracownicy i pracodawcy z okolic Zgorzelca i Bogatyni. Nieobecność w pracy z powodu ratowania dobytku osobistego lub braku możliwości dojazdu ze względu na zniszczone drogi będzie traktowana jako absencja usprawiedliwiona i płatna. Za jej dziesięć dni roboczych przysługuje odpowiednia część minimalnego wynagrodzenia za pracę. Zakłady pracy, które straciły przez powódź i nie mają z czego zapłacić pensji, mogą wystąpić o pożyczkę z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Ma ona pokryć pobory przysługujące za czas: usprawiedliwionej nieobecności spowodowanej powodzią, niewykonywania pracy, jeżeli pracownik był gotów, ale przeszkodziła mu w tym powódź (jest to przyczyna dotycząca pracodawcy). Fundusz wyłoży też pieniądze za pracę polegającą na ochronie zakładu przed powodzią lub na usuwaniu jej skutków, mającą na celu utrzymanie lub przywrócenie działalności przez firmę.
Źródło: Rzeczpospolita, Tomasz Zalewski, 18 sierpnia 2010 r.