– Ćwiczymy kadencyjność RDS. Pierwszy rok był okresem startu. To było dobre dwanaście miesięcy: trzeba było zbudować procedury, uruchomić zespoły problemowe. Mechanizmy te zaczęły działać – ocenia Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan, członek Rady Dialogu Społecznego (RDS). – Mam nadzieję, że drugi rok Rady Dialogu Społecznego (RDS), będzie okresem, w którym powstanie więcej inicjatyw własnych i będą się odbywać prawdziwe negocjacje.

Powołana przez Prezydenta RP 22 października 2015 roku RDS stanowi forum dialogu trójstronnego w Polsce i współpracy między stroną pracowników, pracodawców oraz rządową. Zastąpiła działającą od 1994 r. Komisję Trójstronną do Spraw Społeczno-Gospodarczych, która przez ostatnie lata w ogóle nie funkcjonowała. Pierwszym przewodniczącym RDS został Piotr Duda, szef związku zawodowego „Solidarność”. Jego kadencja skończyła się 22 października, a na ostatnim posiedzeniu na nową przewodniczącą wybrano Henrykę Bochniarz, prezydenta Konfederacji Lewiatan.

– W pierwszym roku RDS działała bardzo reakcyjnie, czyli odpowiadała na zapotrzebowanie opiniowania różnych projektów ustaw, aktów prawnych, które przesyłał rząd, ale rzadko występowała z własną inicjatywą – mówi Jacek Męcina. – Pierwszą inicjatywą quasi legislacyjną była inicjatywa Zespołu ds. prawa pracy. Dotyczyła wzmocnienia mediacji w stosunkach zatrudnienia, a więc elementów dialogu.

Zobacz: Prezydent Duda: Rada Dialogu Społecznego - niezwykle ważna i potrzebna

Zespół RDS proponuje wprowadzenie do Kodeksu pracy rozwiązań promujących mediacje w sporach między pracodawcą a pracownikiem. To m.in. wydłużenie do 21 dni czasu, w jakim pracownik może odwołać się od wypowiedzenia umowy o pracę do sądu pracy lub może zażądać odszkodowania lub przywrócenia do pracy. Zawarcie umowy o mediację przerywałoby bieg tych terminów.

– Liczymy, że w okresie przewodnictwa pracodawców takich rozwiązań będzie więcej, że pojawi się wiele różnych innowacyjnych inicjatyw, bo biznes musi być innowacyjny – przekonuje Jacek Męcina.

Zdaniem Jacka Męciny wyzwań przed nową przewodniczącą RDS nie brakuje. Rząd pracuje bowiem (lub zapowiada takie prace) nad szeregiem nowych uregulowań prawnych, które w istotny sposób ingerują w obecny stan krajowej legislacji. To m.in. reforma edukacji, wokół której narasta coraz więcej kontrowersji, czy wprowadzenie jednolitego podatku, obejmującego również składki na ubezpieczenie społeczne.

– Jesteśmy za tym, aby te kwestie po prostu uporządkować, a RDS jest najlepszym do tego miejscem – uważa Jacek Męcina. – Wydaje mi się, że warto podejmować także zupełnie nowe kwestie związane na przykład z polityką europejską, bo RDS i partnerzy społeczni są bardzo aktywni także na forum europejskim. Obecnie legislacji związanej z Unią Europejską jest w Polsce nawet więcej niż krajowej legislacji. Na pewno będzie się czym zajmować.