Obowiązek wykonywania badań okresowych został zawieszony ponad dwa lata temu, po wybuchu pandemii koronawirusa. Zawieszenie wprowadziła ustawa z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. z 2020 r. poz. 374, z późn. zm., dalej ustawa w sprawie COVID-19). Pierwotnie ustawodawca dał pracodawcom i pracownikom 60 dni - po odwołaniu stanu zagrożenia epidemicznego, w przypadku gdy nie zostanie ogłoszony stan epidemii albo po odwołaniu stanu epidemii - na wykonanie zawieszonych obowiązków, potem – na wniosek pracodawców - termin ten został wydłużony do 180 dni.
Czytaj w LEX: Badania profilaktyczne pracowników krok po kroku >>>
Czytaj w LEX: Poddanie się badaniom lekarskim, jako obowiązek pracownika >>>
Teraz Ministerstwo Zdrowia zamierza przywrócić obowiązek wykonywania badań okresowych.
- Nadal obowiązują przepisy ustawy w sprawie COVID-19, które zawieszają obowiązek przeprowadzania badań okresowych medycyny pracy. Dwa lata nierealizowania badań okresowych powoduje zaległości, które będzie trzeba „nadrobić” w ciągu 180 dni od zakończenia stanu zagrożenia epidemicznego. Zachowanie tego terminu będzie trudne z uwagi na ograniczone zasoby kadrowo-logistyczne medycy pracy – mówi Prawo.pl Katarzyna Siemienkiewicz, ekspert ds. prawa pracy Pracodawców RP. Ponadto, jak podkreśla, nawet po przywróceniu obowiązku wykonywania badań, wynikających z przepisów art. 229 Kodeksu pracy, trzeba będzie przeprowadzać aktualnie zlecane badania. - Dlatego też zaapelowaliśmy do Ministerstwa Zdrowia o odwołanie przepisu o zawieszeniu wykonywania badań okresowych i wydłużenie terminu realizacji zaległych badań okresowych do 365 dni dla pracowników, którym ważność orzeczeń wygasła po terminie 1 stycznia 2021 r. Fakt, że Ministerstwo Zdrowia ma przygotowane przepisy, które będą realizowały nasze postulaty, napawa optymizmem, jednak wciąż nie wiemy, kiedy nowelizacja wejdzie w życie. A odwlekanie tych zmian prawnych tylko spotęguje nawarstwienie długu w zakresie badań okresowych – dodaje Siemienkiewicz.
Czytaj również:
Badania okresowe zawieszone, ale pracodawcy na wszelki wypadek wystawiają skierowania>>
Wydłuża się kolejka pracowników do lekarzy medycyny pracy>>
Jakich badań dotyczy zawieszony obowiązek?
Chodzi o art. 12a ustawy w sprawie COVID-19, zgodnie z którym w przypadku ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, od dnia ogłoszenia danego stanu, zawiesza się wykonywanie obowiązków wynikających z przepisów:
- art. 229 par. 2 zdanie pierwsze, par. 4a w zakresie badań okresowych i par. 5 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy;
- art. 39a ust. 1 pkt 6, art. 39d ust. 2, art. 39f, art. 39j, art. 39k i art. 39l ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. z 2021 r. poz. 919 i 1005).
W myśl jego ust. 2, po odwołaniu stanu zagrożenia epidemicznego, w przypadku gdy nie zostanie ogłoszony stan epidemii albo po odwołaniu stanu epidemii, pracodawca i pracownik są obowiązani niezwłocznie podjąć wykonywanie zawieszonych obowiązków, o których mowa w ust. 1, i wykonać je w okresie nie dłuższym niż 180 dni od dnia odwołania danego stanu.
Czytaj w LEX: Badania profilaktyczne pracowników w dobie koronawirusa >>>
Po upływie 180 dni od dnia odwołania stanu zagrożenia epidemicznego, w przypadku gdy nie zostanie ogłoszony stan epidemii, albo od dnia odwołania stanu epidemii, stracą też ważność orzeczenie lekarskie wydane przez innego lekarza przypadku braku dostępności do lekarza uprawnionego do przeprowadzenia badania wstępnego lub kontrolnego (ust. 3).
Co ważne, w myśl ust. 4, przepisy ust. 1 pkt 1 oraz ust. 2 i 3 stosuje się odpowiednio do funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego, a także żołnierzy zawodowych, w tym również do pierwszego badania okresowego.
Z kolei ust. 5 artykułu 12a ustawy w sprawie COVID-19 stanowi, że w trakcie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii:
- w stosunku do osoby zatrudnianej na stanowisko pracy inne niż administracyjno-biurowe okresy, o których mowa w art. 229 par. 11 pkt 1 ł 2 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy, zostają wydłużone do 180 dni;
- wstępnym badaniom lekarskim nie podlegają osoby zatrudniane na stanowisko administracyjno-biurowe, jeżeli posiadają aktualne orzeczenie lekarskie stwierdzające brak przeciwwskazań do pracy w warunkach pracy opisanych w skierowaniu na badania lekarskie i pracodawca stwierdzi, że warunki te odpowiadają warunkom występującym na danym stanowisku pracy.
Cena promocyjna: 19.8 zł
|Cena regularna: 99 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 19.8 zł
Dług zdrowotny pracowników
Do Ministerstwa Zdrowia w sprawie zawieszonego obowiązku wystąpił Rafał Baniak, prezes Zarządu Pracodawcy RP. Jak podkreślił w piśmie, pandemia COVID-19 trwa już od ponad 2 lat – okres ten, poza powstaniem zjawiska tzw. długu zdrowotnego, przyczynił się także do powstania zjawiska „długu” w obszarze opieki profilaktycznej nad pracownikami związanego. - Wielu pracowników i pracodawców wciąż korzysta z tego przywileju, pogłębiając tym samym zaległości w realizacji obowiązków z obszaru ochrony zdrowia pracowników i BHP. Przepis ustawy w tym zakresie nie został wycofany, mimo okresowej poprawy sytuacji epidemicznej czy aktywnej realizacji programu szczepień ochronnych przeciw COVID-19. Pomimo opracowanych i wprowadzonych w podmiotach leczniczych procedur bezpieczeństwa epidemicznego, chroniących pacjentów i personel przed zakażeniem podczas świadczenia usług zdrowotnych, wielu pracowników i pracodawców nie zdecydowało się na regularne wykonywanie badań do celów Kodeksu pracy, mając prawną możliwość czasowego odłożenia ich w czasie. Zróżnicowane podejście pracodawców i pracowników do wykonywania badań okresowych, na co pozwalają obecne regulacje, powoduje niejednolity standard profilaktycznej opieki zdrowotnej oraz podejścia do bezpieczeństwa i higieny pracy – napisał Rafał Baniak do Adama Niedzielskiego, ministra zdrowia.
WZORY DOKUMENTÓW w LEX:
- Skierowanie pracownika na badania lekarskie >
- Rejestr lekarzy przeprowadzających badania profilaktyczne >
- Zestawienie profilaktycznych badań lekarskich pracowników zakładu pracy >
Według prezesa Pracodawców RP, brak aktualnych badań okresowych pracowników, szczególnie w przypadku osób narażonych na czynniki niebezpieczne i szkodliwe, w tym np.: prace na wysokości, kierowanie maszynami i pojazdami, narażenie na substancje chemiczne i czynniki fizyczne (np. hałas), etc. może powodować zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa, nie tylko dla osób zatrudnionych na stanowiskach pracy związanych ze zwiększonym ryzykiem, lecz również wpływać negatywnie na bezpieczeństwo pozostałych współpracowników.
Czytaj w LEX: Badania pracowników wykorzystujących samochody służbowe lub prywatne do celów służbowych >>>
Pracodawcy RP zaproponowali:
- odwołanie przepisu o zawieszeniu realizacji nowych badań okresowych, aby dług ich wykonywania nie narastał;
- zobligowanie pracowników wykonujących zawody obarczone dużym ryzykiem zawodowym do systematycznego wykonania zaległych badań do celów Kodeksu pracy, nie później niż w ciągu 180 dni;
- utrzymanie obowiązku wykonania zaległych badań okresowych w ciągu 180 dni dla pracowników, którym ważność orzeczeń wygasła do dnia 31.12.2020 r.;
- wydłużenie czasu realizacji zaległych badań okresowych do 365 dni dla pracowników, którym ważność orzeczeń wygasła po terminie 1.01.2021 r.
W odpowiedzi na to wystąpienie Maciej Miłkowski, wiceminister zdrowia poinformował, że Ministerstwo Zdrowia przygotowało zmianę przepisów do tej ustawy, w tym m.in. zmianę mającą na celu przywrócenie obowiązku wykonywania badań, wynikających z przepisów art. 229 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy. Jednocześnie uprzejmie informuję, że aktualnie projekt ustawy jest wstępnym na etapie procesu legislacyjnego.
Czytaj w LEX: Skutki niedopuszczenia pracownika do pracy wskutek przeciwwskazań do pracy >>>
Sprawdź również książkę: Obowiązek wykonywania pracy przez pracownika >>
Decyzja w rękach ustawodawcy
Zapytaliśmy wczoraj Ministerstwo Zdrowia o to, czy zamierza przedłużyć stan zagrożenia epidemicznego, czy go znieść nie wprowadzając stanu epidemii. Do 30 września obowiązuje bowiem stan zagrożenia epidemicznego przedłużony rozporządzeniem Rady Ministrów z 26 sierpnia 2022 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu zagrożenia epidemicznego (Dz.U. z 2022 r., poz. 1817). - Na bieżąco monitorujemy sytuację epidemiologiczną. Jeśli będziemy obserwować znaczący wzrost zachorowań i hospitalizacji będą podejmowane odpowiednie decyzje – przekazało Biuro Komunikacji MZ.
Czytaj w LEX: Szkolenia bhp i badania lekarskie pracownika po zmianie stanowiska pracy >>>
- Wszystko zależy od ustawodawcy, co zdecyduje się zrobić: czy przywróci zawieszone wykonywanie badań okresowych pracowników oraz badań przed rozpoczęciem pracy mimo trwającego stanu zagrożenia epidemicznego, czy też przywróci obowiązek wykonywania badań okresowych, bo nie zamierza przedłużać stanu zagrożenia epidemicznego ani wprowadzać stanu epidemii. Likwidacja zawieszenia to decyzja ustawodawcy – podkreśla Łukasz Kuczkowski, radca prawy, partner w kancelarii Raczkowski. I dodaje: - Odwieszenie zawieszonego obowiązku wynika z realnej troski o pracowników. Zawieszenie było wprowadzone jako rozwiązanie krótkoterminowe. Rząd musi coś z tym zrobić, bo stan epidemii i stan zagrożenia epidemicznego mamy od dwóch lat i to się tak szybko nie skończy, bo ludzie wciąż chorują na COVID-19, tymczasem pracownicy nie mogą na dłuższą metę pracować bez ważnych badań okresowych. Pytanie bowiem, kto będzie ponosił odpowiedzialność, gdy coś się stanie, bo pracownik nie przyzna się pracodawcy, że np. gorzej widzi na prawe oko i nie mając ważnych badań ulegnie wypadkowi przy pracy.
Jak twierdzi mec. Kuczkowski, kwestia odpowiedzialności w sytuacji, gdy wypadkowi przy pracy ulegnie pracownik bez ważnych badań okresowych nie jest wcale taka jednoznaczna. Obawia się jednak, że wykonanie badań, których termin ważności upłynął w czasie pandemii nie będzie wcale takie łatwe. Nie wiadomo bowiem, jak podoła temu medycyna pracy. – Pracodawcy z reguły czekają ze skierowaniem pracownika na badania do ostatniej chwili. Już dziś na zrobienie niektórych badań czeka się po kilka tygodni, jeżeli więc ruszą wszyscy, którzy tych badań w ciągu ostatnich dwóch lat nie zrobili, to kolejki jeszcze bardziej się wydłużą i ustawowe 180 dni może okazać się niewystarczające – zauważa mec. Łukasz Kuczkowski.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.