Powód przedsiębiorca C.D. Locum pozwało bank BNP o zapłatę 1 mln 750 tys. zł. Suma ta wynikała z umowy gwarancji w razie nienależnego lub niewykonania umowy o roboty budowlane.
Sąd okręgowy 14 lipca 2014 r. oddalił powództwo. Ustalił, że C.D. Locum zawarł umowy o roboty budowlane ze spółką B., która miała wykonać Galerię Trzy Korony w Nowym Sączu.
Umowa o gwarancję na każde żądanie
Umowa z wykonawcą B. zawierała zapis, że gdyby gwarancja nie była przedłużona, to wykonawca może być usunięty z budowy. Gwarancja miała być wypłacona przez bank beneficjentowi na pierwsze żądanie nieodwołalnie i bezwarunkowo. Umowa gwarancji była ważna do 30 czerwca 2013 r. i spółka B. chciała ja przedłużyć.
Czytaj: Gwarancja bankowa musi być wystawiona na całe konsorcjum
Ważna w tej sprawie była sytuacja z 29 czerwca 2013 r. w banku BNP. Przedstawiciel zleceniodawcy, spółki B., polecił w siedzibie banku przedłużenie gwarancji do końca roku. Bank sporządził ten dokument i przesłał skan do powoda. Następnie spółka B. zrezygnowała z przedłużenia gwarancji i wycofała dokument, ale bank nie zawiadomił o tym powoda, gdyż nie otrzymał on oryginału tego dokumentu.
Sąd I instancji oddala powództwo, sąd II instancji zasądza sumę
Sąd okręgowy uznał, że nie doszło do złożenia oświadczenia woli przez przedłużenie gwarancji. Zleceniodawca gwarancji spółka B. zwróciła dokument jeszcze w siedzibie banku.
Natomiast sąd II instancji zasądził od pozwanego milion 750 tys. zł. , gdyż stwierdził, że do przedłużenia gwarancji nie doszło. Bank złożył oświadczenie woli w formie pisemnej, mimo iż był to tylko skan. Bank był zatem obowiązany do wypłacenia gwarancji, wynikało to ze zwyczaju, który wypracowały spółki, bo już wcześniej przedłużały gwarancję.
Pozwany bank zapłacił gwarancję. A jednocześnie powód potrącił kary umowne.
Skarga kasacyjna banku
Kasacja pozwanego była oparta na twierdzeniu, że sąd wadliwie przyjął, iż doszło do przedłużenia gwarancji poprzez przysłanie skanu dokumentu potwierdzającego prolongatę. Kluczowy był w tym wypadku art. 81 ust. 2 ustawy Prawo bankowe oraz art. 60 i 61 kc.
Według Prawa bankowego udzielenie i potwierdzenie gwarancji bankowej następuje na piśmie pod rygorem nieważności. Kodeks cywilny natomiast stanowi, że wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, w tym również przez ujawnienie tej woli w postaci elektronicznej (oświadczenie woli).
Oświadczenie woli wyrażone w postaci elektronicznej jest złożone innej osobie z chwilą, gdy wprowadzono je do środka komunikacji elektronicznej w taki sposób, żeby osoba ta mogła zapoznać się z jego treścią ( art. 61 ust. 2 kc).
SN uchyla wyrok
Sąd Najwyższy uchylił wyrok sądu II instancji z 13 lipca 2017 r. - Błędnie sąd apelacyjny ustalił, że oświadczenie woli o przedłużeniu gwarancji było skuteczne - powiedziała sędzia sprawozdawca Agnieszka Piotrowska. - Oświadczenie woli w tym wypadku nie odniosło skutków prawnych, gdyż przekazane było adresatowi w formie skanu, choć powinno być oryginalne, pod rygorem nieważności - dodała.
Ponadto Sąd Najwyższy orzekł, że do tej pory strony nie przesyłały sobie skanów, lecz oryginały, trudno zatem mówić o praktyce czy zwyczaju. Sędzia Piotrowska podkreśliła, że powód mógł realizować swoje uprawnienia, czyli domagać się kar umownych z tytułu stosunku podstawowego. Nie doszło wiec do pogwałcenia zasad sprawiedliwości, jak utrzymywała pełnomocnik powoda.
Sygnatura akt CSK 349/18, wyrok z 22 sierpnia 2019 r.