Lista wstydu kurczy się. Firmy z różnych branż masowo wycofują się z Rosji. Wśród nich znalazł się m.in. McDonald's, Ikea, Apple, UPS, Visa i Mastercard, a z polskich firm: CCC, Smyk, LPP SA.
W odwecie władze Rosji wydały dekret, który umożliwi korzystanie z wynalazków, wzorów użytkowych oraz wzorów przemysłowych zarejestrowanych na rzecz podmiotów pochodzących z „państw nieprzyjaznych Rosji” bez ich zgody. Rosyjskie firmy zaczęły też rejestrować znaki towarowe łudząco podobne do znanym międzynarodowych marek. A to dopiero początek wojny na podróbki.
O tym, czego należy się spodziewać po Rosji, świadczy słynna już sprawa ze Świnką Peppą (Peppa Pig), gdzie rosyjski sąd oddalił pozew Entertainment One, właściciela znaków towarowych Peppa Pig, powołując się przy tym na sankcje nałożone na Rosję przez Wielką Brytanię, przyzwalając tym samym na bezkarne naruszanie praw wyłącznych brytyjskiego przedsiębiorstwa. Rosyjscy pełnomocnicy współpracujący cały czas m. in. z polskimi kancelariami, zapewniają co prawda, że wyrok ten był jednostkowy i na ogół sądy uznają naruszenia, jednakże jest to niebezpieczny precedens, który może wyznaczyć linię orzeczniczą w przyszłych sprawach.
Sprawdź też: Sieńczyło-Chlabicz Joanna "Prawo własności intelektualnej" >
Słynny dekret, czyli odwet Rosji
W Rosji pojawiły się także zgłoszenia znaków towarowych wzorowanych na najpopularniejszych markach, które wycofały się z Rosji wskutek nałożonych na ten kraj sankcji, takich jak: McDonald’s czy Starbucks. Zgłoszenie „Wujaszka Wani”, bo tak brzmi nazwa sieciówki fastfood, która „pożyczyła” sobie charakterystyczne złote „M”, według dostępnych informacji zostało już jednak wycofane z rosyjskiego urzędu patentowego. Nie zmienia to jednak faktu, że wiele podobnych zgłoszeń, opartych głównie na renomowanych znakach towarowych należących do zachodnich podmiotów, nadal czeka na rozpatrzenie.
Słynny dekret nie tylko pozwolił na "legalne" podróbki, ale i obniżył również wartość odszkodowania, którego właściciel tak wykorzystanego prawa mógł dochodzić, z 0,5 proc. rzeczywistego dochodu uzyskanego w wyniku wykorzystania danego prawa do 0 proc. Tym samym właściciel prawa do patentu, wzoru użytkowego czy przemysłowego pochodzący z „państwa nieprzyjaznego” został pozbawiony jakiejkolwiek formy odszkodowania za wykorzystanie jego praw bez wymaganej zgody.
WZORY DOKUMENTÓW DO POBRANIA:
- Podanie o udzielenie patentu na wynalazek >
- Podanie o udzielenie prawa ochronnego na znak towarowy >
- Umowa sprzedaży prawa ochronnego na wzór użytkowy >
Dodatkowo, wydany kilka dni później kolejny dekret, zapowiedział stworzenie listy towarów, co do których nie będą egzekwowane prawa wynikające z ochrony praw własności intelektualnej. - Lista ta jednakże nie została jeszcze opublikowana. W środowisku słychać również głosy, że planowane jest ustanowienie prawa dopuszczającego licencje przymusowe oprogramowania oraz technologii obwodów. Takie unormowanie będzie oznaczało całkowite zalegalizowanie tzw. piractwa - wyjaśnia Monika Witkowska, adwokat i rzecznik patentowy z Kancelarii Prawno-Patentowej Kulikowska & Kulikowski Sp. K.
Rosyjscy pełnomocnicy, widząc oburzenie państw zachodnich, zapewniają, że przywołany dekret będzie miał w istocie ograniczone zastosowanie, gdyż wymogi, jakie muszą być spełnione, by w ogóle prawa wyłączne z patentu, wzoru użytkowego czy też przemysłowego mogły zostać w ten sposób wykorzystane są na tyle surowe, że nie istnieje realne niebezpieczeństwo zagrożenia interesom właścicieli tych praw.
Czytaj też: Charakter znaku towarowego jako dobra prawnego - LINIA ORZECZNICZA >
Jak Rosja podłożyła Zachodowi świnkę
Polscy prawnicy nie do końca jednak wierzą w zapewnienia swoich rosyjskich kolegów. - Wiadomo, że wojna rządzi się swoimi prawami i nawet, jeśli prawo stanowione przewiduje szczególne i przede wszystkim szczegółowe rozwiązania na ten czas, to ich realizacja może znacząco odbiegać od założeń - twierdzi Monika Witkowska.
Podobnego zdania jest Karina Rysiukiewicz, radca prawny z Patpol Legal. - W ostatnim czasie dochodzą do nas niepokojące wieści o osłabieniu ochrony praw własności przemysłowej zarejestrowanych w Rosji na rzecz zachodnich podmiotów. Będzie to z pewnością problematyczne dla działających w Rosji przedsiębiorców, gdyż będą musieli oni prowadzić działalność w Rosji na podstawie rosyjskich przepisów prawnych i jeśli będą pojawiały się dalsze ograniczenia w możliwości dochodzenia roszczeń związanych z naruszeniem praw IP, to będą musieli reagować na nie w oparciu o te właśnie przepisy - uważa.
Wtóruje jej dr Joanna Matczuk, adwokat, rzecznik patentowy IP Boutique. - Teoria pozostaje teorią. Trudno natomiast powiedzieć, jak realizacja praw będzie wyglądała w praktyce w najbliższej przyszłości, gdyż to pozostanie w gestii rosyjskich organów administracyjnych i sądów. Ostatni przykład sprawy Świnki Pepe nie napawa optymizmem - podkreśla.
Co daje międzynarodowa ochrona? Niewiele
Ochrona międzynarodowa znaków towarowych obowiązuje w kraju, na który dany znak został wyznaczony i w którym uzyskał ochronę. - Wobec powyższego podmioty, które korzystają z ochrony swoich znaków w Rosji i których ochrona została tam naruszona, powinny dochodzić ich naruszeń w Rosji , w trybie przewidzianym przez obowiązujący tam system prawny - tłumaczy Adam Taukert, rzecznik prasowy Urzędu Patentowego RP.
PROCEDURY w LEX:
- Wszczęcie postępowania w sprawach własności intelektualnej >
- Wyjawienie lub wydanie środka dowodowego w sprawach własności intelektualnej >
- Zabezpieczenie środka dowodowego w sprawach własności intelektualnej >
- Wezwanie do udzielenia informacji w sprawach własności intelektualnej >
Dla znaków towarowych i patentów ochronę poza Polską można uzyskać więc zgłaszając je w wybranych krajach. - W każdym państwie funkcjonuje krajowy urząd patentowy, który udziela takich praw. Ponadto, można ubiegać się o ochronę w ramach regionalnych porozumień, np. w Europejskim Urzędzie Patentowym lub Eurazjatyckiej Organizacji Patentowej dla patentów oraz Urzędzie Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej dla znaków towarowych. Możliwe jest również ubieganie się o ochronę w ramach procedury międzynarodowej, w ramach której ochrona udzielana jest w oparciu o porozumienia lub umowy zawarte pomiędzy różnymi krajami, które do takiej umowy lub porozumienia przystąpiły - tłumaczy Joanna Piłka, rzecznik patentowy, Patpol.
Gdy chodzi o Rosję, to ochronę dla znaków towarowych i patentów w Rosji można uzyskać poprzez zgłoszenie w krajowym urzędzie w Rosji (ROSPATENT - Federal Services for Intellectual Property) albo poprzez procedurę międzynarodową, w ramach której wyznacza się Rosję. W przypadku patentów możliwe jest również uzyskanie ochrony w Rosji poprzez system regionalny w Eurazjatyckiej Organizacji Patentowej.
Walka z podróbkami, to jak walka z wiatrakami
Prawa własności przemysłowej mają więc charakter terytorialny, co oznacza że dane prawo jest chronione wyłącznie na terytorium, na którym zostało udzielone. Co nie wróży dobrze polskim ani międzynarodowym markom. - Jeśli dojdzie do naruszenia określonego prawa własności przemysłowej w Rosji to będziemy musieli rozpocząć postępowanie przed rosyjskimi organami oraz stosować rosyjskie przepisy prawne. Nie ma w takiej sytuacji możliwości prowadzenia sporu przed sądem lub organem w innym państwie – poza granicami Rosji- wyjaśnia Karina Rysiukiewicz, radca prawny.
Czytaj też: Znaki towarowe - wycena i ewidencja - komentarz praktyczny w LEX >
Prawo w przypadku masowego podrabiania towarów przez Rosjan jest zwyczajnie bezradne. - Ponieważ prawa własności intelektualnej mają charakter terytorialny, to i realizacja tych praw jest możliwa w oparciu o lokalne przepisy. Teoretycznie możliwość realizowania ochrony praw własności intelektualnej w Rosji dalej istnieje. Uprawnieni ze wcześniejszych znaków mogą więc korzystać z dostępnych instrumentów prawnych obowiązujących w Rosji, by walczyć z nieuczciwą konkurencją i chronić swoje prawa wyłączne. Mogą np. składać wnioski o unieważnienie praw z późniejszych znaków towarowych podobnych do ich znaków korzystających ze wcześniejszej ochrony - twierdzi Joanna Matczuk.
Tym niemniej prawnicy uważają, że odpowiedzią na działania Rosji w sferze ograniczania praw własności intelektualnej mogą być raczej działania polityczne niż prawne. - Nie widzimy jednak możliwości by interweniować w indywidualnych sprawach działających w Rosji przedsiębiorców. Środowisko ukraińskich rzeczników patentowych nawołuje w związku z tym do całkowitego odizolowania Rosji w sferze IP m.in. poprzez wykluczenie Rosji z systemu madryckiego zarządzanego przez Światową Organizację Własności Intelektualnej oraz ze Światowej Organizacji Handlu - mówi Karina Rysiukiewicz.
Pojawiają się również głosy, żeby pójść jeszcze dalej i wykluczyć rosyjskich prawników z udziału ze wszystkich międzynarodowych organizacji zajmujących się prawem własności intelektualnej, takich jak np. INTA oraz z wszelkich wydarzeń organizowanych przez te organizacje. Na razie doczekaliśmy się działań ze strony Europejskiego Urzędu Patentowego (EPO) oraz Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej, które w reakcji na działania rosyjskich władz, podjęły decyzję o natychmiastowym zawieszeniu współpracy z urzędami patentowymi w Rosji oraz na Białorusi, a także o wstrzymaniu współpracy z Eurazjatycką Organizacją Patentową (EAPO).
Czytaj też: Własność przemysłowa jako aport do spółki handlowej >
Cena promocyjna: 79 zł
|Cena regularna: 79 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 55.3 zł
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.