Wielu przedsiębiorców boryka się z kredytami, których uczciwość można postawić pod znakiem zapytania. Aby rozwiązać ten problem, należy przeanalizować umowę kredytu pod kątem ewentualnej nieważności jej postanowień, a nawet całości kontraktu. Niekiedy możliwe jest – pomimo prowadzenia przez osobę fizyczną działalności gospodarczej lub zawodowej – skorzystanie ze środków ochrony właściwych dla konsumentów, które są dobrze znane chociażby ze spraw dotyczących frankowiczów.

Czytaj też: Przedsiębiorcy frankowicze coraz częściej pozywają banki

Kiedy umowa jest nieważna?

Z punktu widzenia ochrony interesów przedsiębiorców, którzy zawarli umowy kredytowe budzące wątpliwości z punktu widzenia ich zgodności z prawem bądź zwyczajnej uczciwości, kluczowe znaczenie mają dwa przepisy kodeksu cywilnego: art. 58 dotyczący bezwzględnej nieważności czynności prawnej oraz art. 353 [1] odnoszący się do zasady swobody umów.

Zgodnie z pierwszym z tych przepisów czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, że na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy (art. 58 ar. 1). Poza tym nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (art. 58 par. 2), a jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana (art. 58 par. 3). Natomiast zgodnie z 353 [1] k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

 

Cena promocyjna: 174.3 zł

|

Cena regularna: 249 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 249 zł


Co prawda stosunek między art. 58 a art. 353 [1] k.c. wzbudza wątpliwości w doktrynie, to jedno wydaje się pewne: każda umowa, w tym umowa kredytowa, musi mieścić się w ramach wyznaczonych przez ustawy, zasady współżycia społecznego oraz naturę samego stosunku prawnego. Jeżeli treść kontraktu w tych ramach się nie mieści, to otwiera się możliwość stwierdzenia jego nieważności, a co za tym idzie uznania przesunięć majątkowych dokonanych na jego podstawie za nienależne. Rozwiązanie to dotyczy w równym stopniu przedsiębiorców i konsumentów.

Ci ostatni zyskują – w przepisach odnoszących się do klauzul abuzywnych – jedynie dodatkową ochronę w stosunku do innych podmiotów prawa. Dlatego przedsiębiorcy, powołując się na wskazane przepisy Kodeksu cywilnego, mogą z powodzeniem doprowadzić do unieważnienia całości bądź części ich umów kredytowych.

Przedsiębiorca jako konsument

Nie należy zapominać również, że sam fakt prowadzenia przez osobę fizyczną działalności gospodarczej nie pozbawia jej automatycznie statusu konsumenta. Zgodnie z art. 22 [1] k.c. za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. W związku z tym, jeżeli umowa kredytu nie pozostaje w bezpośrednim związku z prowadzoną przez daną osobę fizyczną działalnością gospodarczą lub zawodową, to podlega regulacjom prawa konsumenckiego. Na czym więc polega ten związek?

Jak słusznie stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 kwietnia 2023 r., sygn. akt II CSKP 914/22, LEX nr 3569424, bezpośredni związek dokonanej czynności prawnej z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową istnieje wówczas, gdy dokonana czynność prawna nie zmierza przynajmniej częściowo do zaspokojenia osobistych (konsumpcyjnych) potrzeb. Chodzi więc o sytuacje, w których dana czynność prawna przedsiębiorcy obejmuje świadczenie, którego przedmiot może służyć zarówno do użytku osobistego, jak i zawodowego i czynność ta dokonywana jest przez przedsiębiorcę przynajmniej częściowo w celu osobistym (konsumpcyjnym). Oczywiście charakter związku między czynnością prawną a prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową należy rozpatrywać w kontekście okoliczności konkretnego przypadku, biorąc pod uwagę zwłaszcza rodzaj czynności prawnej i jej przedmiot, typowy charakter czynności prawnej dla danego rodzaju prowadzonej działalności czy przeznaczenie nabywanego towaru. Ważną wskazówką interpretacyjną jest posłużenie się przy zawieraniu umowy przez przedsiębiorcę swoją firmą – wówczas trudniej wykazać, że czynność miała jedynie pośredni związek z prowadzonym biznesem lub nie miała go w ogóle.

W każdym razie nie można z góry zakładać, że przedsiębiorca, który zaciągnął kredyt jest pozbawiony ochrony właściwej dla konsumentów. Jeżeli uda się wykazać, że między prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową a umową kredytu nie ma bezpośredniego związku, to umowa może podlegać ocenie pod kątem istnienia w niej klauzul niedozwolonych.