Pandemia ostro uderzyła w hotele, najbardziej ucierpiały miejskie i kongresowe. Wiele z nich nie odrobiło strat w sezonie letnim i boryka się dalej z poważnymi problemami finansowymi. Teraz chcą chociaż częściowo je załagodzić. Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego zainicjowała akcję składania wniosków do gmin o całkowity zwrot  podatku od nieruchomości za czas lockdown-u  oraz częściowy zwrot  tej daniny za okresy obowiązywania limitów gości.

Czytaj też: Hotelarze apelują o zniesienie limitów oraz zmianę przepisów dotyczących paszportów covidowych>>
 

Zdaniem przedstawicieli tej izby prawo do stawiania tego typu żądań daje im wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 21 lutego 2021 r.  Wynika z niego, że jeżeli przedsiębiorca nie wykorzystuje i nie może wykorzystać nieruchomości czy obiektów w prowadzonej działalności gospodarczej, to nie może być obciążany najwyższą stawką podatku od nieruchomości w przypadku gruntów i budynków, a w przypadku budowli w ogóle nie podlegają one opodatkowaniu – za cały okres niewykorzystywania ich w prowadzonej działalności gospodarczej.

Doradcy podatkowi są podzielni. Są i tacy, którzy uważają, że nie musi to być porywanie się z motyką na słońce, hotele mogą wygrać batalię o podatek. A wtedy przetrą szlak innym. 

Czytaj w LEX: Płonka-Bielenin Katarzyna, Ograniczenia przemieszczania się oraz obowiązek poddania się kwarantannie w czasie stanu epidemii - wnioski i postulaty >

 

Wyrok ma pomóc w zwrocie  podatku za czas lockdown-u

- Większość obiektów  zrzeszonych w Izbie, których jest ponad 550, wystąpiła z wnioskami o zwolnienie z podatku. Do tej pory nie otrzymały jeszcze decyzji. Liczymy się z tym, że trzeba będzie pójść do sądu. Mam nadzieję, że wygramy - mówi Marcin Mączyński sekretarz generalny Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego.

Według niego hotele nie powinny płacić podatku od nieruchomości za okres, kiedy nie działały z powodu lockdownów. Nie miały przecież żadnych dochodów, a jedynie przynosiły straty. Najbardziej ucierpiały hotele miejskie oraz kongresowe. -  Z naszego ostatniego badania sytuacji w branży wynika, że choć październik był względnie dobrym miesiącem, bo ponad połowa ankietowanych hoteli odnotowała obłożenie pomiędzy 40 a 70 proc, to końcówka roku zapowiada się pod tym względem już dużo gorzej - mówi Marcin Mączyński.  - Żadna z tarcz antykryzysowych nie przewidywała powszechnego zwolnienia z podatku od nieruchomości. Pozostawiła to do decyzji samorządom, ale te bardzo rzadko korzystały z tej możliwości w stosunku do hoteli - podkreśla.

Zobacz procedurę w LEX: Liszewski Grzegorz, Opodatkowanie podatkiem od nieruchomości gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej >

Swoje roszczenia hotele opierają na jednym z wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Nie wierzą, że samorządy pozytywnie rozpatrzą ich wnioski i szykują się na batalię sądową. Jeżeli wygrają to w ślad za nimi mogą pójść inne firmy zamykane na czas lockdown-u, jak sklepy, restauracje, siłownie, fryzjerzy etc.  A wtedy samorządy będą miały problem, duży problem. 

Wunderwaffe, czyli co mówi orzeczenie

Chodzi o orzeczenie TK z 24 lutego 2021 r. (sygnatura akt SK 39/19). Mimo, że dotyczył osób fizycznych, to jednak zarówno jego sentencja, jak i uwagi sformułowane przez Trybunał w uzasadnieniu dotyczą wszelkich podmiotów prowadzących działalność gospodarczą – nie tylko osób fizycznych. Uprawnia on do skorygowania rozliczeń w podatku od nieruchomości, zarówno korekt przeszłych zamkniętych okresów, jak i bieżących rozliczeń.

Z wyroku wynika, że objęcie najwyższą stawką podatku od nieruchomości budynków i gruntów, jak również w ogóle opodatkowanie budowli podatkiem od nieruchomości, nie może być uzależnione wyłącznie od posiadania nieruchomości czy obiektu przez przedsiębiorcę, ale trzeba jeszcze zbadać możliwość w ogóle korzystania z danej nieruchomości czy obiektu w bieżącej działalności tego przedsiębiorcy.

Czytaj w LEX: Kran Rafał, Nie każda nieruchomość przedsiębiorcy jest opodatkowana wyższym podatkiem >

- Tym samym, jeżeli przedsiębiorca nie wykorzystuje i nie może wykorzystać nieruchomości czy obiektów w prowadzonej działalności gospodarczej to nie może być obciążany najwyższą stawką podatku od nieruchomości w przypadku gruntów i budynków, a w przypadku budowli w ogóle nie podlegają one opodatkowaniu – za cały okres niewykorzystywania ich w prowadzonej działalności gospodarczej. Co istotne, już po wyroku TK, sądy administracyjne wielokrotnie potwierdzały, że takie stanowisko ma zastosowanie nie tylko do osób fizycznych, ale wszelkich podmiotów prowadzących działalność gospodarczą - tłumaczy  Michał Nielepkowicz, doradca podatkowy, wspólnik w Thedy & Partners.

Jego zdaniem wyrok TK można zastosować do  lockdown-ów w okresie pandemii i związanych z tym zakazów prowadzenia określonych działalności gospodarczych.  - Skoro w wyniku objęcia danej działalności gospodarczej zakazem przedsiębiorca nie uzyskiwał i też nie mógł uzyskać przychodów w pełnym, normalnym zakresie, to tak samo strona podatkowa obciążająca tę działalność – w tym właśnie podatek od nieruchomości – powinna zostać odpowiednio zmniejszona. Jest to tym bardziej uzasadnione, że w podatku od nieruchomości wiele typów działalności praktycznie w żadnym lub bardzo ograniczonym zakresie mogło skorzystać z tzw. tarcz antykryzysowych - wyjaśnia Michał Nielepkowicz.

Jeśli zatem, jak mówi, odgórnie wprowadzono zakazy prowadzenia określonych rodzajów działalności gospodarczej, np. przez hotele, czy restauracje to uzasadnione jest odzwierciedlenie tego w rozliczeniach podatku od nieruchomości. Jedynie w przypadku hoteli czy restauracji kluczowe jest precyzyjne ustalenie stanu faktycznego dlatego, że w poszczególnych okresach lockdownów warunki prowadzenia działalności gospodarczej przez te obiekty były zróżnicowane. W szczególności restauracje mogły prowadzić działalność w zakresie dostaw posiłków na wynos, z kolei hotele mogły świadczyć swoje usługi personelowi medycznemu czy osobom, które przebywały w nich w ramach podróży służbowej. I w takich przypadkach organy podatkowe mogą wywodzić, że skoro w ograniczonym zakresie działalność była prowadzona, to to mniejsze zobowiązanie w podatku od nieruchomości, trzeba precyzyjnie ustalić w praktyce z uwzględnieniem takich sytuacji.

Podobnie myśli Joanna Prokurat, doradca podatkowy, z kancelarii Wardyński i Wspólnicy, ale ma ona jednocześnie poważne wątpliwości co do praktycznego zastosowania tego wyroku. -  Przykładowo, czy wyłączenie z kategorii budynków wykorzystywanych na cele prowadzonej działalności może dotyczyć wyłącznie pokoi hotelowych, czy również części wspólnych, a jeśli tak, to czy ich pełnego metrażu - zastanawia się. 

Zobacz procedurę w LEX: Liszewski Grzegorz, Opodatkowanie podatkiem od nieruchomości budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej  >

Zwraca też uwagę na orzecznictwo sądów administracyjnych, które jest  niekorzystne dla podatników podatku od nieruchomości prowadzących działalność gospodarczą z wykorzystaniem budynków podlegających ograniczeniom.  - Sądy te wskazywały mianowicie, że do nieruchomości związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej zalicza się również m.in. te budynki, które przejściowo nie są wykorzystywane przez podatnika w prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, ale ich cechy oraz rodzaj prowadzonej działalności gospodarczej powodują, że mogą one być wykorzystywane na ten cel (por. wyrok WSA w Białymstoku z 8 września 2021 r., I SA/Bk 370/21) - wyjaśnia. 

Podkreśla, że te orzeczenia zostały wydane już po dacie powołanego wyroku TK i z uwzględnieniem jego tez, jednakże stan faktyczny będący przedmiotem orzekania nie dotyczył pandemii COVID-19.  - Ustalenie praktyki sądów administracyjnych, a także organów podatkowych, w rozważanym zakresie może wymagać czasu - dodaje. 

Zobacz procedurę w LEX: Krywan Tomasz, Grunty, budynki i budowle związane z prowadzeniem działalności gospodarczej  >

Samorządowcy nie mają wątpliwości: roszczenie  jest bezzasadne

Dużo bardziej sceptyczni są samorządowcy.  Przedstawiciele Związku Miast Polskich są mocno zaskoczeni tego typu żądaniami. - Przecież samorządy w całej Polsce masowo zwalniały firmy z podatku od nieruchomości. W ubiegłym roku kwota zwolnienia, razem z podatkiem od środków transportu,  wyniosła aż 5,5 md. zł ! To nie jest mało. Nie rozumiem więc skąd biorą się tego typu roszczenia. Oczywiście, będziemy rozmawiać z hotelarzami, ale nie sądzę, by jakakolwiek gmina poszła hotelom na rękę. Straty finansowe mają wszyscy, a wyrok TK to nie jest dla nas żaden argument  - uważa Marek Wójcik ekspert ZMP.