Prezes UODO i Główny Geodeta Kraju mieli odmienne zdania co do granic jawności ksiąg wieczystych. Według pierwszego nie powinno się ujawniać numeru księgi wieczystej na geoportalu, a drugiego - nie ma w tym nic złego. Konflikt eskalował. 

Aż w końcu 28 stycznia NSA oddalił skargę kasacyjną Głównego Geodety Kraju na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 5 maja 2021 r. Tym samym NSA zgodził się z WSA oraz z organem nadzorczym, że numery ksiąg wieczystych są danymi osobowymi, a ich publikacja bez podstawy prawnej naruszała przepisy o ochronie danych osobowych. Oznacza to też, że administracyjna kara pieniężna w wysokości 100 tys. zł, jaką prezes UODO nałożył w 2020 roku na GGK za ujawnianie w serwisie Geoportal2 numerów ksiąg wieczystych, jest zasadna.

Czytaj też: WSA: Numer księgi wieczystej to chroniona dana osobowa

Numer KW pod ochroną 

Prezes UODO powołuje się na art. 4 RODO. Zgodnie z nim dane osobowe oznaczają wszelkie informacje o zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osobie fizycznej (osobie, której dane dotyczą); możliwa do zidentyfikowania osoba fizyczna to osoba, którą można bezpośrednio lub pośrednio zidentyfikować, w szczególności na podstawie identyfikatora takiego jak imię i nazwisko, numer identyfikacyjny, dane o lokalizacji, identyfikator internetowy lub jeden bądź kilka szczególnych czynników określających fizyczną, fizjologiczną, genetyczną, psychiczną, ekonomiczną, kulturową lub społeczną tożsamość osoby fizycznej.

Zobacz w LEX: Przegląd administracyjnych kar pieniężnych nałożonych przez Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych >

Według prezesa UODO ujawnienie numeru księgi wieczystej pozwala na zidentyfikowanie osoby, której dane są zawarte w księdze wieczystej. Poprzez opublikowanie numerów ksiąg wieczystych na stronach internetowych, dostęp do zawartych w nich informacji może uzyskać każdy zainteresowany użytkownik internetu. A zakres danych ujawnianych w księdze wieczystej osób fizycznych obejmuje m.in. imiona, nazwiska, imiona rodziców, numer PESEL, adres nieruchomości, informacje o hipotece. Łatwy dostęp do tych danych naraża bardzo dużą liczbę osób (których dane dotyczą) na ryzyko kradzieży ich tożsamości.

 

Cena promocyjna: 9.94 zł

|

Cena regularna: 19.9 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 19.9 zł


Raj dla prywatnych przeglądarek

Natomiast na wcześniejszych etapach sporu Główny Geodeta Kraju uważał, że UODO stosuje restrykcje w stosunku do GUGiK, a jednocześnie nie stosuje żadnych środków powstrzymujących działania do firm zarejestrowanych w tzw. rajach podatkowych, które sprzedają informacje dotyczące numerów ksiąg wieczystych. Tym samym obywatele zamiast mieć tę informację za darmo z państwowego rejestru muszą za to płacić 40 zł firmom, np. z Seszeli. Taka sytuacja jest niedopuszczalna w cywilizowanym świecie, a wszystko za sprawą UODO i ich interpretacji, ponieważ przepisy są jasne w tym względzie. Numer księgi wieczystej jest daną dotyczącą gruntu, a nie osoby. Fakt, że przez numer księgi można dotrzeć do danych osob,y nie jest winą Głównego Geodety Kraju i jeśli miałoby być inaczej to trzeba ten problem rozwiązać na gruncie prawa, a nie karać Głównego Geodetę Kraju. 

Obecnie jednak  Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad  zmianami w dostępie do ksiąg wieczystych. Ich głównym celem jest "ukrócenie" masowego pobierania danych z księgi wieczystej, co ma utrudnić działalność prywatnym przeglądarkom, które za pieniądze umożliwiają dostęp do ksiąg po adresie. Wprowadzona zostanie m.in. obowiązkowa weryfikacja użytkowników chcących uzyskać dostęp do treści ksiąg.