Wbrew licznym głosom oburzenia, parlament proceduje nowelizację ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz ocenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw. Najważniejsza zmiana pozwoli na uproszczenie procedury uzyskiwania tzw. decyzji środowiskowych dla inwestycji publicznych uznanych przez Radę Ministrów za strategiczne. Skróceniu ulegną ustawowe terminy dla właściwego organu, możliwe będzie zrezygnowanie z niektórych działań, w tym w szczególności konsultowania planów inwestycyjnych z lokalną społecznością.
Czytaj też: Organizacje apelują o wyrzucenie ustawy środowiskowej do kosza
Jak obecnie przebiega realizacja celów publicznych
Sposób nabywania przez Skarb Państwa i jednostki samorządu terytorialnego nieruchomości służących realizacji celów publicznych jest korzystny głównie dla inwestora. Większość postępowań odbywa się w trybie tzw. specustaw. Są to postępowania administracyjne, które mogą się w całości odbyć bez aktywnego udziału strony. Właściwy organ, tj. starosta lub wojewoda wydaje decyzję lokalizacyjną, której skutkiem jest podział nieruchomości, zmiana przeznaczenia, przeniesienie prawa własności itd. Decyzja taka nie musi być zgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.
Zobacz procedurę w LEX: Ustalenie rodzajów decyzji administracyjnych, przed których uzyskaniem następuje wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji planowanego przedsięwzięcia >
Cena promocyjna: 98.7 zł
|Cena regularna: 329 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 329 zł
Ogólną zasadą prawną jest możliwość objęcia nieruchomości w posiadanie po przejściu prawa własności, które następuje po tym, jak decyzja lokalizacyjna nabierze waloru ostateczności. Od tej zasady wyjątek ustanawia tzw. rygor natychmiastowej wykonalności. Na wniosek inwestora publicznego, w uzasadnionych przypadkach nadaje się decyzji lokalizacyjnej rygor natychmiastowej wykonalności, który pozwala na objęcie posiadania nieruchomości od razu niezależnie od przejścia prawa własności. Praktyka pokazuje, że 99 proc. dużych inwestycji jest pilnych i wymaga skorzystania z tego nadzwyczajnego środka. Uzasadnienie sprowadza się do zaplanowanych terminów robót budowlanych i zawartych kontraktów.
Zobacz procedurę w LEX: Wydanie decyzji lokalizacyjnej >
Najogólniej można stwierdzić, że inwestor publiczny realizuje swoje cele mimo lub wbrew opinii społecznej, czy planom przestrzennym samorządów. Właściciel nieruchomości traci posiadanie nieruchomości natychmiast, bo takie są potrzeby inwestora, a później miesiącami lub latami czeka na ustalenie odszkodowania.
Zobacz procedurę w LEX: Przebieg postępowania związanego z wydaniem decyzji lokalizacyjnej >
Praktyka konsultacji społecznych
Inwestycje publiczne nie są ukrywane, bo dla władzy stanowią sukcesy, którymi można się chwalić. Jeśli ktoś aktywnie śledzi media oraz informacje o wydarzeniach lokalnych, to będzie miał świadomość, że w jego okolicy buduje się np. drogi ekspresowe. Same konsultacje społecznej odbywają się w ramach oceny oddziaływania na środowisko na dość wczesnym etapie inwestycji, niejednokrotnie lata przed wbiciem pierwszej łopaty. Można odnieść wrażenie, że tutaj nie zabiega się aż tak mocno o zainteresowanie społeczne. Żaden z właścicieli mający być dotknięty daną inwestycją nie jest zawiadamiany pisemnie. O konsultacjach informuje się poprzez obwieszczenie na tablicy ogłoszeń oraz w Biuletynie Informacji Publicznej właściwego organu. Większość mieszkańców okazuje zdziwienie na wieść o tym, że odbywały się jakieś spotkania w ich sprawie. Udział ludności jest zwykle znikomy lub żaden.
Zobacz procedurę w LEX: Uzgadnianie decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego >
Konsultacje społeczne mają charakter doradczy. W praktyce oznacza to, że organ nie jest związany stanowiskiem mieszkańców – nawet, jeśli to stanowisko byłoby spójne. Najczęściej obowiązek ustawowy jest realizowany bez głębszej refleksji nad wnioskami z niego płynącymi. Jak się jednak okazuje, sam obowiązek postrzegany jest jako uciążliwy: wydłuża czas niezbędny do rozpoczęcia budowy, wokół inwestycji powstaje dyskurs, który w skrajnych przypadkach może prowadzić masowych protestów.
Ułatwienia dla inwestora – utrudnienia dla właścicieli nieruchomości
Postępowania o wywłaszczenie nieruchomości toczą się z udziałem stron o przeciwstawnych interesach: z jednej strony inwestor publiczny a z drugiej właściciel nieruchomości. Ciągłe usprawnienia procesu inwestycyjnego odbywają się kosztem ochrony prawa własności. Za tezą, że sytuacja stron nie jest wyważona przemawiają następujące argumenty:
- mimo teoretycznej prawnej możliwości, inwestorzy nie nabywają nieruchomości dobrowolnie – w zasadzie 100% nabyć przebiega w trybie wywłaszczenia na gruncie specustawy lub Ustawy o gospodarce nieruchomościami. Czy ustawodawca zakłada, że wszyscy obywatele są przeciwni realizacji inwestycji, które im służą?
- mimo możliwości prowadzenia rokowań w zakresie ustalenia odszkodowania, inwestor korzysta z tego prawa w wyjątkowych przypadkach,
- wykorzystywany przy większości inwestycji rygor natychmiastowej wykonalności powoduje, że potrzeby posiadania nieruchomości przez inwestora są zaspokojone, mimo braku wypłaty odszkodowania,
- ustawodawca nie gwarantuje, że odszkodowanie wystarczy na fizyczne odtworzenie utraconej nieruchomości – odszkodowanie równe jest wartości rynkowej prawa,
- odszkodowanie związane z wywłaszczeniem nie obejmuje wszystkich strat właściciela nieruchomości ani utraconych korzyści.
Czy państwo na pewno realizuje cele publiczne?
Założenia projektowanych zmian w ustawie o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz ocenach oddziaływania na środowisko należy postrzegać jako kontynuację wieloletniego trendu: ograniczenie roli właściciela nieruchomości oraz społeczności lokalnej w podejmowaniu decyzji o inwestycjach publicznych. Czy przedmiotowe budowy nadal mają wymiar publiczny i służą społeczeństwu? A może państwo jest bytem o interesach konkurencyjnych w stosunku do swoich obywateli?
Dokonywanie zmian pozwalających na ograniczenie społeczeństwa w życiu publicznym powinno budzić wątpliwości. Szczególnie, jeśli unika się w tym zakresie debaty publicznej, a wprowadzane regulacje mają zmniejszyć kontrolę innych niezależnych organów. Zgodnie z regulacjami, które ma wprowadzić procedowana obecnie nowelizacja OOŚ, decyzję o wykluczeniu inwestycji z kontroli społecznej podejmować ma Rada Ministrów. Decyzja ta ma nie podlegać zaskarżeniu. Prowadzić to będzie do eliminacji czynnika społecznego – a cały czas mowa o inwestycjach znacznie oddziałujących na środowisko, w którym wszyscy żyjemy. To trend odwrotny, niż w większości państw europejskich.
Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach dla inwestycji rozpoczętej (lub zrealizowanej) w warunkach samowoli budowlanej >
Mirosław Ochojski, prokurent Kancelaria Prawna INLEGIS Kołodziej Nogala sp. k. oraz przewodniczący Rady Fundacji INLEGIS.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.