Firma chce, by egzekucja jej zobowiązań została zawieszona na cztery miesiące. W tym czasie zamierza porozumieć się z wierzycielami w sprawie zmiany warunków kredytowania, głównie odroczenia spłaty zadłużenia, i zmiany poziomów wskaźników finansowych, które będzie zobowiązana utrzymać.
Firmę do rozmów skłoniło nałożenie się w najbliższym czasie terminów spłat wielu zobowiązań finansowych i wysokie zaangażowanie środków własnych w realizację kontraktów drogowych. Dane finansowe wskazują, że Mostostal faktycznie może potrzebować czasu na spłatę wszystkich zobowiązań. Na koniec I kw. tego roku zobowiązania długoterminowe grupy sięgały zaledwie 409,82 mln zł. Zaledwie, bo zobowiązania krótkoterminowe wynosiły aż 2,4 mld zł, z czego 409,3 mln zł z tytułu obligacji i 656,136 mln zł z tytułu kredytów i pożyczek. Reszta to płatności m.in. dla podwykonawców i dostawców.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Kolejny gigant budowlany ma kłopoty
Polimex-Mostostal, jedna z największych w Polsce spółek budowlanych, poinformował wczoraj, że rozpoczął rozmowy ze wszystkimi wierzycielami finansowymi, w szczególności z bankami i obligatariuszami.