Większość kredytów indeksowanych lub denominowanych kursem CHF była zaciągana w celu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych kredytobiorców a więc w celu typowo konsumenckim. Frankowicze korzystają więc z ochrony przed niedozwolonymi (nieuczciwymi) postanowieniami umów. Ponadto art. 385 ze zn 2 kodeksu cywilnego mówi jasno, że zgodność postanowień umowy z dobrymi obyczajami ocenia się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową.
Sprawdź w LEX: W jaki sposób skorzystać z zaniechania poboru podatku przy umorzeniu kredytu we frankach szwajcarskich? >
- Wątpliwości w tym zakresie rozwiewa także uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r. (sygn. III CZP 29/17), w której SN uznał, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 ze zn 1 par. 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy. W praktyce oznacza to, że nawet jeśli kilka miesięcy czy kilka lat później nabyte z kredytu „frankowego” mieszkanie czy dom został wykorzystany w innym celu, np. jako lokal usługowy, sklep, biuro itp., to nie niweczy to w żadnym stopniu konsumenckiego celu umowy kredytu, w tym nie niweluje to ochrony konsumenckiej przed klauzulami abuzywnymi. Jest tak zarówno ze względu na moment dokonywania oceny (z chwili zawierania umowy), ale także z uwagi na to, że cel umowy kredytu oraz sposób wykorzystania nieruchomości mogą się od siebie po prostu różnić. Jedno nie powoduje automatycznie zmiany drugiego - uspokaja Tomasz Konieczny, radca prawny i partner w Konieczny, Polak Partnerzy.
Podobnie uważa Maciej Wojciechowski, radca prawny w w Xaltum Barczak Rozpara Kancelaria Radców Prawnych. - Kwestia wynajmu oraz zmiany sposobu użytkowania lokalu jest jedną z głównych obaw klientów - przyznaje.
I dodaje, że jego klienci nie raz zmieniali mieszkania na większe, a zakupione za kredyt frankowy – wynajmowali. Nie było to jednak podstawą do wniosku sądu, że kredytobiorca utracił status konsumenta co miałoby wpływać na możliwość unieważnienia umowy.
Zobacz procedurę w LEX: Wybór podstawy prawnej złożenia reklamacji >
Przyznaje jednocześnie, że zdarzają się sytuacje, kiedy przeważającym celem był cel konsumencki (np. sfinansowanie budowy domu), a celem ubocznym był cel gospodarczy kredytu (np. zakup sprzętu stomatologicznego do wydzielonego z domu gabinetu). W takim wypadku o kwalifikacji umowy jako konsumenckiej powinien decydować cel przeważający.
Czytaj omówienie w LEX: Sędzia, który spłaca kredyt frankowy w niektórych przypadkach podlega wyłączeniu od rozpoznania spraw tego rodzaju >
Frankowicz przedsiębiorcą? Sądy orzekają różnie
W orzecznictwie czasem przyjmuje się, że jakikolwiek cel zarobkowy oznacza cel gospodarczy. Np. jeśli ktoś nabył z kredytu „frankowego” apartament nad morzem czy w górach, z którego sam korzysta w celach wypoczynkowych, ale też w okresach nieobecności wynajmuje w celu osiągnięcia zysku, podczas gdy zajmuje się na co dzień czym innym (np. pracuje na etacie, jest lekarzem, prawnikiem, programistą itd.).
- Tymczasem zgodnie z art. 22 ze zn 1 kodeksu cywilnego za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. A zatem sam ustawodawca dopuszcza wyraźnie, że konsumentem może być także przedsiębiorca zawierający umowę kredytu w celu, który nie jest bezpośrednio powiązany z jego działalnością. A zatem jeśli lekarz korzystając z kredytu nabywa nad morzem gabinet w celu przyjmowania tam pacjentów, to oczywiście będzie to umowa kredytu o charakterze gospodarczym. Jeśli jednak czyni to po to, by osiągać dodatkowy dochód wynikający z jego wynajmu, ale w dalszym ciągu prowadzi dotychczasową działalność zawodową lekarza (nie zmienia branży na zarządzanie czy pośrednictwo w obrocie nieruchomościami), to taka umowa kredytu jest czynnością z zakresu obrotu konsumenckiego - tłumaczy Tomasz Konieczny.
Kilka mieszkań? Tak to jest możliwe
Również prywatne inwestycje mieszkaniowe (np. nabycie drugiego, trzeciego czy kolejnego mieszkania w celu budowania prywatnego kapitału lub w celu zabezpieczenia przyszłości dzieci) są czynnościami konsumenckimi lub co najwyżej czynnościami niezwiązanymi bezpośrednio z prowadzoną (o ile w ogóle) działalnością gospodarczą lub zawodową danej osoby, które tak samo podlegają ochronie prawno-konsumenckiej.
Zgodnie z art. 3 prawa przedsiębiorców działalnością gospodarczą jest zorganizowana działalność zarobkowa, wykonywana we własnym imieniu i w sposób ciągły. Sąd Najwyższy w wyroku z 21 kwietnia 2021 r. (sygn. II USKP 43/21) wyjaśnił, że zorganizowanie działalności gospodarczej w płaszczyźnie materialnej odbywa się przykładowo przez: zapewnienie kapitału, lokalu, środków biurowych, maszyn, sprzętu, technologii, zatrudnienie pracowników, przedsięwzięcie działań o charakterze marketingowym (informacja, reklama) oraz przez podejmowanie działań zmierzających do uzyskania i utrzymania wymaganych kwalifikacji niezbędnych ze względu na rodzaj wykonywanej działalności.
Zobacz procedurę w LEX: Ustalanie statusu przedsiębiorcy >
- Z kolei ciągłość działalności gospodarczej ma dwa aspekty. Pierwszy to powtarzalność czynności, tak aby odróżnić prowadzoną działalność gospodarczą od jednostkowej umowy (…), które same w sobie nie stanowią lub nie składają się jeszcze na działalność gospodarczą. Przejawem działalności gospodarczej nie są działania o charakterze sporadycznym, doraźnym, okazjonalnym lub incydentalnym. Drugi aspekt, wynikający zresztą z pierwszego, to zamiar niekrótkiego prowadzenia działalności gospodarczej. Oba aspekty zależą od zachowania osoby podejmującej działalność gospodarczą. Ocena, czy w okolicznościach konkretnej sprawy działalność gospodarcza rzeczywiście jest wykonywana należy do sfery ustaleń faktycznych - mówi mec. Tomasz Konieczny.
Czytaj w LEX: Kwestionowanie umów kredytów frankowych o charakterze mieszanym (konsumencko-gospodarczym) >
Różne podejście banków
Banki nie chcą odpowiadać wprost ilu do tej pory frankowiczów straciło mieszkanie. Zapewniają jedynie, że jeśli kredyt spłaca się terminowo, to nie ma czego się bać.
- Zabezpieczanie kredytu hipoteką jest gwarancją dla pożyczającego pieniądze (czyli dla banku), że w przypadku braku spłaty tego zobowiązania będzie on w stanie wyegzekwować zwrot należności z tytułu udzielonego kredytu. Klienci spłacający terminowo swoje zobowiązania nie muszą się zatem niczego obawiać. Mieszkanie należy do klienta, to on decyduje w jaki sposób je wykorzystuje na co dzień - twierdzi Krzysztof Kurek z banku Milennium.
Zobacz nagranie szkolenia: Rogoziński Dawid, Opłaty za korzystanie z kapitału w świetle opinii Rzecznika Generalnego TSUE >
Podobnie mówi Małgorzata Witkowska z PKO BP. - Kredytobiorcy, którzy terminowo spłacają swoje zobowiązania względem banku z tytułu umów zabezpieczonych hipotecznie nie mają powodów do obaw. W tym przypadku nie ma znaczenia, w jakiej walucie kredyt był zaciągnięty. Zawsze w pierwszej kolejności staramy się znaleźć rozwiązanie, które umożliwi klientowi spłacanie zobowiązania. Jeśli kredyt mimo wszystko nie jest spłacany, bank może przyjąć ostateczne rozwiązanie. W takiej sytuacji bank występuje przeciwko klientom na drogę postępowania sądowego. Zawsze działania banku związane z dochodzeniem roszczeń podlegają kontroli sądowej - wyjaśnia.
WZORY DOKUMENTÓW:
- Pozew dotyczący kredytu indeksowanego (pozew frankowy - teoria dwóch kondykcji) >
- Pozew dotyczący kredytu denominowanego (pozew frankowy - teoria dwóch kondykcji) >
- Pozew o ustalenie nieistnienia stosunku kredytu indeksowanego do CHF i o zapłatę (pozew frankowy - teoria salda) >
Okazuje się jednak, że inaczej niż prawnicy podchodzą do zmiany sposobu mieszkania.
- Mieszkanie kupione przez klienta jest jego własnością, którą może dysponować w dowolny sposób m.in. wynajmować, natomiast nie może zmienić sposobu użytkowania, gdyż bank udzielił kredytu i / lub zabezpieczył się na tej nieruchomości na lokalu mieszkalnym - tłumaczy Małgorzata Witkowska.
Zobacz nagranie szkolenia w LEX: WIBORowicze jak frankowicze - czy oby na pewno? Motywy rozstrzygnięcia w sprawach frankowych a umowy kredytów z WIBORem >
Cena promocyjna: 69 zł
|Cena regularna: 69 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 48.3 zł