Jak poinformował Urząd Ochrony Danych Osobowych, aby ustalić stan faktyczny sprawy zainicjowanej skargą, zwrócił się do spółki o ustosunkowanie się do treści skargi oraz o udzielenie odpowiedzi na szczegółowe pytania dotyczące sprawy. Z czterech wysłanych wezwań firma odebrała tylko jedno, na które jednak nie odpowiedziała.

Czytaj też: Czub-Kiełczewska Sylwia - Brak współpracy z UODO jako powód pieniężnej kary administracyjnej >

Brak reakcji, czyli niechęć do współpracy

Jak podkreśla Urząd, odpowiedzialność za nieudzielenie na żądanie UODO informacji spoczywa na administratorze, czyli w tym przypadku spółce. Zdaniem UODO nieudzielenie odpowiedzi na zawarte w odebranym przez spółkę piśmie pytania, a także nieodbieranie pozostałych wezwań, wskazują na brak woli do współpracy w ustaleniu stanu faktycznego sprawy i prawidłowym jej rozstrzygnięciu. Tymczasem - czytamy w komunikacie UODO - zachowanie spółki w postaci nieudzielenia wyjaśnień niezbędnych do rozpatrzenia sprawy stanowi naruszenie obowiązku zapewnienia organowi nadzorczemu dostępu do informacji. Urząd podkreśla, że takie działanie nie tylko stoi na przeszkodzie wnikliwemu rozpatrzeniu sprawy, ale skutkuje również nadmiernym i nieuzasadnionym przedłużaniem postępowania.

Czytaj także: RODO - firmy słono płacą za naruszenie unijnego rozporządzenia>>
 

W opinii UODO, spółka jako podmiot profesjonalnie uczestniczący w obrocie prawno-gospodarczym, miała świadomość, że jej działanie polegające na niepodejmowaniu korespondencji nadanej przez organ nadzorczy stanowi naruszenie podstawowych obowiązków przedsiębiorcy.

ROZPORZĄDZENIE 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) >

UODO stwierdza, że lekceważenie obowiązków związanych ze współpracą z UODO stanowi naruszenie o dużej wadze i jako takie podlega sankcjom finansowym. Dlatego też w tym przypadku, organ nadzorczy nałożył administracyjną karę pieniężną, która będzie nie tylko w tym indywidualnym przypadku skuteczna, proporcjonalna i odstraszająca, ale też będzie sygnałem dla innych podmiotów, jak ważna jest współpraca z UODO.

Jak poinformował Urząd, kwota ponad 18 tys. zł została już zapłacona.