O losach rządowego programu "Mieszkanie na start" wypowiadało się już wielu polityków koalicji rządzącej. Wszyscy mówili zgodnym chórem, ze rządowego programy nie będzie.  Wczoraj jednak na ten temat wypowiedział się w wywiadzie udzielonym radiu ZET Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii, czyli szef resortu, pracującego nad projektem w tej sprawie. Potwierdził to, o czym mówiło się od dawna. Zapowiedział też przygotowanie nowego programu mieszkaniowego. Okazuje się jednak, że prawdopodobnie pośpieszył się z tą informacją. 

Czytaj też: Kredyt "Mieszkanie na start" - jakie zasady?

Kłótnie koalicjantów o program 

13 grudnia rzecznik prasowy resortu rozwoju opublikował oświadczenie. - W związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej informacjami o przyszłości rządowego programu mieszkaniowego, uprzejmie informuję, że trwają prace nad ostatecznym kształtem programu, którego wejście w życie uzależnione jest od porozumienia w koalicji rządowej. Wypracowanie takiego porozumienia wiąże się ze zmianą strategii tworzenia polityki mieszkaniowej z wykorzystaniem instrumentów, które sprawdziły się przy wcześniejszych, dobrze ocenianych programach mieszkaniowych, takich jak „Mieszkanie Dla Młodych” - napisał.

Rzecznik twierdzi również, że wątpliwości pojawiające się w toku dotychczasowych ustaleń wewnątrz koalicji rządzącej to skutek nieodpowiedzialnego działania poprzedniego rządu, który wprowadził program „Bezpieczny kredyt 2 proc.”, nie kierując się dobrem obywateli, a wyłącznie terminami kampanii wyborczej. Chaotyczne i gwałtowne wprowadzenie na rynek dużych środków finansowych w formie interwencyjnej spowodowało drastyczny wzrost cen nieruchomości. - Zadaniem MRiT jest stworzenie takiego systemu, który spełni oczekiwania zarówno zwolenników budownictwa społecznego, jak i tych, którzy potrzebują wsparcia w zakupie mieszkania na własność. Priorytetem jest zapewnienie dostępności do mieszkań młodym Polakom - podkreślił.

Rzecznik pochwalił się również, że na cele mieszkaniowe obecny rząd przeznaczył w 2025 r. rekordowe 4,2 mld zł. Środki te muszą zostać zaplanowane i zagospodarowane w taki sposób, by uniknąć błędów poprzedniego rządu.

To obietnica wyborcza 

Nowy program mieszkaniowy był obietnicą wyborczą PO.  W Ministerstwie Rozwoju i Technologii długo toczyły się intensywne prace na tym programem. 16 lipca opublikowano kolejną wersję projektu ustawy o kredycie mieszkaniowym na Start, który miał być podstawą prawną tego projektu. Po tej dacie prace nad projektem jednak zamarły.