- To historyczna chwila. Uniwersytet ma swoją bazę i ma swój szpital. Oznacza to, że kontrakt z NFZ na leczenie pacjentów wzrośnie o 40 mln zł – poinformowała marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Anna Polak. Wcześniej zgodę na połączenie wyraził sejmik województwa.
Zgromadzenia wspólników obu połączonych spółek przyjęły umowę nowotworzonej spółki. Zgodniej z jej zapisami 53 udziały w nowopowstałej spółce przejmuje Uniwersytet Zielonogórski, 50 udziałów jest po stronie samorządu województwa, czyli pakiet większościowy posiada uczelnia.
Rada nadzorcza spółki składać się będzie z 5 członków – 3 wskazanych przez uczelnię oraz dwóch wskazanych przez samorząd województwa. Spółka będzie miała trzyosobowy zarząd – prezesa i wiceprezesa ds. finansowych wskazuje uniwersytet, a wiceprezesa ds. rozwoju wskazuje samorząd województwa.
Nieruchomości pozostają własnością samorządu województwa. Nowopowstała spółka - Szpital uniwersytecki im. Karola Marcinkowskiego - jest beneficjentem wszystkich inwestycji w szpitalu.
- Przypomnę, że w ciągu 9 lat, w poprzedniej i obecnej perspektywie, z udziałem funduszy europejskich zrealizowaliśmy w szpitalu inwestycje o wartości 121 mln zł. Samorząd przekazał 35 mln swoich środków, plus pieniądze z krajowych programów. Razem to 196 mln tylko na same inwestycje – poinformowała marszałek Elżbieta Anna Polak.
- Obecnie szpital realizuje inwestycje warte około 110 mln zł. One spowodują rozwój bazy szpitalnej – dodał prezes szpitala Stanisław Łobacz.
- Krótko mówiąc przygotowaliśmy ten szpital do nowej funkcji, do nowej roli. Zadbaliśmy o to, żeby start szpitala uniwersyteckiego był dobry, zwłaszcza, że będzie to już o trzy poziomy wyższy poziom referencyjności (obecnie trzeci, będzie szósty). Oznacza to wzrost kontraktu z NFZ o 40 mln zł (o 20 procent). Uczelnia będzie też mogła uzyskać wyższą dotację na kierunek lekarski, jak wynika z szacunków o 4 mln – wyjaśniła marszałek Polak.
Jak podkreślał z kolei profesor Wojciech Strzyżewski – Prorektor Uniwersytetu Zielonogórskiego ds. Studenckich szpital, poza funkcją medyczną, będzie posiadał jeszcze funkcję dydaktyczną oraz naukową.
- Jeżeli chodzi o funkcję naukową to już zatrudniamy i będziemy zatrudniać specjalistów w klinikach, które są przy wydziale lekarskim. Chcemy, żeby kierownicy oddziałów byli w szpitalu, a kierownicy katedr byli ds. naukowych na wydziale. Myślę, że to spowoduje rozwój naukowy. Kwestia dydaktyczna to oczywiście kierunek lekarski. Przypomnę, że obecnie kształcimy 180 studentów. W najbliższej rekrutacji przyjmiemy 120 studentów. Dla nich szpital to będzie naturalne zaplecze – wyjaśnił.
Obecny przy podpisaniu aktu notarialnego mecenas Krzysztof Szymański poinformował, że dokumenty zostaną niezwłocznie złożone do KRS. Wyjaśnił także, na czym będzie polegało zabezpieczenie interesów samorządu województwa, przy pakiecie większościowym uczelni. - Wszystkie decyzje dotyczące spółki będą musiały być podejmowane w sposób jednomyślny, co zabezpiecza interes majątkowy samorządu województwa – zaznaczył.
Połączenie spółek spowoduje, że powstały w jego wyniku szpital uniwersytecki będzie mógł być zakwalifikowany do poziomu szpitali ogólnopolskich. Mając na uwadze wprowadzone nowe regulacje dotyczące finansowania szpitali, powstanie szpitala uniwersyteckiego umożliwi zastosowanie współczynnika korygującego 1,2 dla świadczeń szpitalnych. W przypadku szpitala w Zielonej Górze, którego roczny kontrakt z NFZ wynosi obecnie ponad 200 mln zł, oznacza to dodatkowe 40 mln zł. 20 czerwca 2017 roku mija termin przedłożenia w Narodowym Funduszu Zdrowia aktu o połączeniu, który pozwoli na zakwalifikowanie szpitala do VI poziomu zabezpieczenia w tzw. sieci szpitali (obecnie – jako szpital wojewódzki – jednostka kwalifikuje się do III poziomu).
Poza tym uczelnia, prowadząc szpital kliniczny będzie uprawniona otrzymać wyższe środki finansowe z budżetu państwa na realizację zadań medycznych, w tym na działalność dydaktyczną, w formie dotacji podmiotowej. Według szacunków Uniwersytetu Zielonogórskiego, różnica pomiędzy planowanym a obecnym finansowaniem wynosi około 4 mln zł.
Źródło: www.lubuskie.pl