Prowadząca badania dr Alessandra Pia Porretta ze Szpitala Św. Jana w Bellinzonie w Szwajcarii przypomniała, że wiele przedwczesnych zgonów ludzi zostało powiązanych z biernym paleniem. Większość z nich była spowodowana niedokrwienną chorobą serca i zawałem. Z analizy opublikowanej w 2011 r. w tygodniku ,,Lancet" wynika np., że ok. 600 tys. zgonów na świecie (w tym 166 tys. zgonów dzieci), do których doszło w 2004 r. można przypisać biernemu paleniu.

Dlatego w ostatniej dekadzie w wielu państwach podjęto działania prawne mające ograniczyć eskpozycję na dym tytoniowy osób niepalących - poprzez wprowadzenie zakazu lub ograniczenie palenia w miejscach publicznych.

W Szwajcarii zakaz palenia w miejscach publicznych został najpierw wprowadzony w kantonie Ticino - w kwietniu 2007 r., natomiast w kantonie Bazylea-miasto miało to miejsce dopiero trzy lata później.


Dr Porretta razem z kolegami przeanalizowała dane na temat wszystkich pacjentów wypisywanych ze szpitala z rozpoznaniem zawału serca w obu kantonach w okresie od kwietnia 2004 r. do kwietnia 2010 r. , czyli trzy lata przed wprowadzeniem zakazu w kantonie Ticino oraz trzy lata później.

Okazało się, że od kiedy zakaz zaczął obowiązywać w kantonie tym odnotowano wyraźny spadek liczby zawałów serca w ogólnej populacji - w pierwszym roku o ponad 23 proc., w drugim - o 15 proc. i w trzecim o ponad 24 proc.

Jednak analiza wykonana w poszczególnych grupach wiekowych wykazała, że w każdym kolejnym roku po wprowadzeniu zakazu palenia liczba zawałów istotnie zmalała jedynie wśród osób w wieku 65 lat i więcej. Spadek ten wyniósł nieco ponad 27 proc. Wśród osób młodszych odnotowano jedynie krótkotrwały efekt, tj. spadek w pierwszym roku od wprowadzenia zakazu.

,,Te wyniki można tłumaczyć tym, że bierne palenie ma prawdopodobnie gorszy wpływ na osoby starsze, wśród których jest mniej aktywnych palaczy, a które mogły być dłużej w ciągu życia eksponowane na dym tytoniowy" - wyjaśniła dr Porretta.

W kantonie Bazylea-miasto liczba zawałów w okresie objętym badaniami nie zmniejszyła się w ogólnej populacji. Jednak analiza w poszczególnych grupach wiekowych wykazała, że wśród panów w wieku 65 lat i starszych odnotowano widoczny spadek liczby tych zdarzeń od roku 2007 mimo braku zakazu palenia w miejscach publicznych w tym kantonie.

,,Ten spadek może mieć związek z innymi przyczynami" - oceniła dr Porretta. Przypomniała, że wcześniejsze badania wykazały na przykład, iż wśród mężczyzn w wieku 65 lat i starszych najwięcej jest osób, które zerwały z nałogiem tytoniowym. Być może jakąś rolę odegrały tu również programy prewencyjne i terapeutyczne skierowane do osób palących, spekulowała.

Na podstawie uzyskanych wyników naukowcy wyciągnęli wniosek, że zakaz palenia w kantonie Ticino miał największy wpływ na zmniejszenie liczby zawałów serca wśród kobiet w wieku 65 lat i starszych.

,,Ciągle nie wszyscy są przekonani do korzyści zdrowotnych związanych z wprowadzeniem zakazu palenia w miejscach publicznych, choć potwierdzono to już w wielu badaniach, dlatego warto rozpowszechniać takie informacje" - ocenił dr Joao Morais ze Szpitala Św. Andrzeja w Leirii w Portugalii.