Przejrzyste zasady finansowania transplantacji oraz surowsze kary za handel narządami – to nowe rygory prawne, które wchodzą w życie 15 września br.
Przynosi je nowela ustawy o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów (Dz. U. z 17 lipca 2009 r. Nr 141, poz. 1149).
Ustawa zmienia przede wszystkim zasady finansowania przeszczepów. Pieniądze na te cele będą nadal przekazywane z budżetu państwa, ale w 3 strumieniach. Oddzielnie szpital dostanie je za stwierdzenie śmierci człowieka, który ma być dawcą organów, oddzielnie za ich pobranie, przechowywanie i transport, wreszcie oddzielnie za przeszczep. Jasne zasady finansowania mają usunąć wątpliwości i podejrzenia, czy szpitale nie chcą czasem „na wyrost" pozyskać narządu, by potem dostać pieniądze za jego przeszczepienie.
Uregulowano też kwestie przewożenia narządów przez granicę: wymagana będzie tu zgoda podległego Ministerstwu Zdrowia Centrum ds. Transplantacji Poltransplant. Zostają też zaostrzone kary za sprzedawanie cudzych narządów czy pośredniczenie w tym procederze (do 5 lat więzienia, a gdy stał się on dla sprawcy stałym źródłem dochodu – do 10 lat).
Sporo miejsca poświęcono kwalifikacjom transplantologów: osoby zajmujące się pobieraniem, testowaniem, przetwarzaniem, przechowywaniem i przeszczepianiem komórek, tkanek lub narządów muszą systematycznie je podnosić. Nowi pracownicy będą przechodzić szkolenia wstępne, a już zatrudnieni regularne, nie rzadziej niż co 2 lata.
Nie zmienia się natomiast zasada wyrażania zgody na pobranie narządu: można tego dokonać, jeżeli zmarły nie wyraził za życia sprzeciwu. Tymczasem niedawno Parlament Europejski apelował do państw członkowskich, by wprowadziły odwrotne rozwiązanie: by osoby, które chcą, żeby ich narządy były przeszczepiane, wyrażały na to świadomą, czynną zgodę.
Rzeczpospolita, 14 września 2009 r., Marek Domagalski
Przynosi je nowela ustawy o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów (Dz. U. z 17 lipca 2009 r. Nr 141, poz. 1149).
Ustawa zmienia przede wszystkim zasady finansowania przeszczepów. Pieniądze na te cele będą nadal przekazywane z budżetu państwa, ale w 3 strumieniach. Oddzielnie szpital dostanie je za stwierdzenie śmierci człowieka, który ma być dawcą organów, oddzielnie za ich pobranie, przechowywanie i transport, wreszcie oddzielnie za przeszczep. Jasne zasady finansowania mają usunąć wątpliwości i podejrzenia, czy szpitale nie chcą czasem „na wyrost" pozyskać narządu, by potem dostać pieniądze za jego przeszczepienie.
Uregulowano też kwestie przewożenia narządów przez granicę: wymagana będzie tu zgoda podległego Ministerstwu Zdrowia Centrum ds. Transplantacji Poltransplant. Zostają też zaostrzone kary za sprzedawanie cudzych narządów czy pośredniczenie w tym procederze (do 5 lat więzienia, a gdy stał się on dla sprawcy stałym źródłem dochodu – do 10 lat).
Sporo miejsca poświęcono kwalifikacjom transplantologów: osoby zajmujące się pobieraniem, testowaniem, przetwarzaniem, przechowywaniem i przeszczepianiem komórek, tkanek lub narządów muszą systematycznie je podnosić. Nowi pracownicy będą przechodzić szkolenia wstępne, a już zatrudnieni regularne, nie rzadziej niż co 2 lata.
Nie zmienia się natomiast zasada wyrażania zgody na pobranie narządu: można tego dokonać, jeżeli zmarły nie wyraził za życia sprzeciwu. Tymczasem niedawno Parlament Europejski apelował do państw członkowskich, by wprowadziły odwrotne rozwiązanie: by osoby, które chcą, żeby ich narządy były przeszczepiane, wyrażały na to świadomą, czynną zgodę.
Rzeczpospolita, 14 września 2009 r., Marek Domagalski