Jak otrzymać całą dokumentację historii choroby zmarłego w szpitalu pacjenta skoro nie złożył on odpowiedniego oświadczenia w tej sprawie, a małżonka zmarłego nie jest upoważniona?
Czy takim upoważnieniem może być akt małżeństwa?
Po śmierci pacjenta, prawo wglądu w dokumentacje medyczną ma osoba upoważniona przez pacjenta za życia (zgodnie z art. 26 ust. 2 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta; Dz. U. z 2009 r. Nr 52, poz. 417 z późn. zm.; dalej jako: u.p.p.).
Po śmierci pacjenta, prawo wglądu w dokumentację medyczną ma osoba upoważniona przez pacjent za życia. Przyjęcie takiego rozwiązania budzi różne uwagi. Przede wszystkim ustawodawca przyjmuje zasadę, że z chwilą śmierci pacjenta upoważnienie "częściowo" wygasa. Co oczywiście jest błędem w samym założeniu. Za życia pacjenta "osobie przez niego upoważnionej" dokumentacja medyczna jest udostępniana: na trzy sposoby przewidziane w art. 27 u.p.p., poprzez:
wgląd w zakładzie opieki zdrowotnej;
poprzez sporządzenie jej wyciągów, odpisów lub kopii;
poprzez wydanie oryginału za pokwitowaniem odbioru i z zastrzeżeniem zwrotu po wykorzystaniu, jeśli uprawniony organ lub podmiot żąda udostępnienia oryginałów tej dokumentacji.
Po śmierci pacjenta ustawodawca ogranicza to upoważnienie do jednego sposobu "wglądu", czyli nie przewiduje możliwości np. sporządzania wyciągów. Jest to zachowanie całkowicie nieracjonalne i niechroniące należycie dóbr osobistych zmarłego pacjenta oraz narusza uprawnienia procesowe osób bliskich pacjentowi. W szczególności, utrudnia osobom bliskim zabranie materiału dowodowego na okoliczność istnienia okoliczności uzasadniających podejrzenia co do staranności udzielania świadczeń zdrowotnych, naruszania prawa pacjenta do godnej śmierci czy popełnienia przestępstwa. Jest to sprawa dla Trybunału Konstytucyjnego.
Karkowska Dorota
Czy takim upoważnieniem może być akt małżeństwa?
Po śmierci pacjenta, prawo wglądu w dokumentacje medyczną ma osoba upoważniona przez pacjenta za życia (zgodnie z art. 26 ust. 2 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta; Dz. U. z 2009 r. Nr 52, poz. 417 z późn. zm.; dalej jako: u.p.p.).
Po śmierci pacjenta, prawo wglądu w dokumentację medyczną ma osoba upoważniona przez pacjent za życia. Przyjęcie takiego rozwiązania budzi różne uwagi. Przede wszystkim ustawodawca przyjmuje zasadę, że z chwilą śmierci pacjenta upoważnienie "częściowo" wygasa. Co oczywiście jest błędem w samym założeniu. Za życia pacjenta "osobie przez niego upoważnionej" dokumentacja medyczna jest udostępniana: na trzy sposoby przewidziane w art. 27 u.p.p., poprzez:
wgląd w zakładzie opieki zdrowotnej;
poprzez sporządzenie jej wyciągów, odpisów lub kopii;
poprzez wydanie oryginału za pokwitowaniem odbioru i z zastrzeżeniem zwrotu po wykorzystaniu, jeśli uprawniony organ lub podmiot żąda udostępnienia oryginałów tej dokumentacji.
Po śmierci pacjenta ustawodawca ogranicza to upoważnienie do jednego sposobu "wglądu", czyli nie przewiduje możliwości np. sporządzania wyciągów. Jest to zachowanie całkowicie nieracjonalne i niechroniące należycie dóbr osobistych zmarłego pacjenta oraz narusza uprawnienia procesowe osób bliskich pacjentowi. W szczególności, utrudnia osobom bliskim zabranie materiału dowodowego na okoliczność istnienia okoliczności uzasadniających podejrzenia co do staranności udzielania świadczeń zdrowotnych, naruszania prawa pacjenta do godnej śmierci czy popełnienia przestępstwa. Jest to sprawa dla Trybunału Konstytucyjnego.
Karkowska Dorota