Chodzi o zapis art. 99 ust. 3 prawa farmaceutycznego, z którego wynika, że nie wydaje się zezwolenia na prowadzenie apteki, jeżeli podmiot ubiegający się o nie prowadzi już na terenie województwa więcej niż 1 procent aptek ogólnodostępnych lub prowadzą je podmioty przez niego kontrolowane.
Okręgowa Rada Aptekarska w Warszawie uważa ten wyrok za przełom. Eksperci jednak podchodzą do niego ostrożnie, podkreślając, że wyrok jest nieprawomocny.
– Sąd odniósł się jedynie w kilku zdaniach do problemu art. 99 ust. 3 prawa farmaceutycznego, stwierdzając że ma on zapobiegać tworzeniu się karteli. A kartelizacja i koncentracja to dwa zupełnie inne procesy – twierdzi Marcin Piskorski z PharmaNET, cytowany w artykule.
Cały artykuł www.gazetaprawna.pl