- Rozmowy trwają nadal. W tej chwili zostały przerwane, ale wrócimy do nich jutro o godzinie 12. Pracujemy bardzo usilnie i wytrwale nad osiągnięciem porozumienia, a w tej chwili robimy przerwę i wznawiamy dyskusje jutro w południe – powiedziała dziennikarzom wicedyrektor CZD ds. klinicznych Katarzyna Dzierżanowska-Fangrat.
Również przedstawicielki strajkujących pielęgniarek przekazały, że podczas rozmów nie wypracowano kompromisu i powrót do negocjacji nastąpi w niedzielę w południe.
Żadna ze stron nie zaprezentowała dziennikarzom ani swoich żądań, ani szczegółów rokowań. Rzeczniczka CZD Katarzyna Gardzińska tłumaczyła, że dopóki trwają rozmowy, warunki nie będą ujawnione ze względu na dobro toczących się negocjacji.
Pielęgniarki odeszły od łóżek pacjentów we wtorek 24 maja 2016 rano; domagają się podwyżek i poprawy warunków pracy. W czwartek 26 maja 2016 nad ranem przerwano całonocne negocjacje przedstawicielek protestujących i dyrekcji szpitala. Pielęgniarki do rozmów z dyrekcją CZD wróciły w sobotę 28 maja 2016 po godzinie 10 rano.
Około godziny 15.30 ogłoszono przerwę. Negocjacje zostały wznowione tuż po godzinie 20 i trwały do około 22:30.
Wcześniej Dzierżanowska-Fangrat wyraziła nadzieję, że rozwiązanie pojawi się w ciągu kilkunastu godzin.
- Bardzo usilnie wszyscy pracujemy nad porozumieniem, ponieważ wiemy, że od niego bardzo dużo zależy – zależy zdrowie i życie naszych pacjentów. Mamy poczucie wielkiej, ciążącej na nas odpowiedzialności, żeby nasze rozmowy, nasze spotkania zakończyły się wspólnym stanowiskiem, które umożliwi zakończenie sporu, powrót do pracy – powiedziała.
- Bardzo usilnie wszyscy pracujemy nad porozumieniem, ponieważ wiemy, że od niego bardzo dużo zależy – zależy zdrowie i życie naszych pacjentów. Mamy poczucie wielkiej, ciążącej na nas odpowiedzialności, żeby nasze rozmowy, nasze spotkania zakończyły się wspólnym stanowiskiem, które umożliwi zakończenie sporu, powrót do pracy – powiedziała.
Piotr Pawłowski, doradca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych CZD w sporze zbiorowym uważa, że rozmowy są prowadzone w coraz lepszej i bardziej życzliwej atmosferze.
- Sytuacja zmienia się z godziny na godzinę. Strony obdarzają się coraz większym zaufaniem i chyba coraz lepszym zrozumieniem wzajemnych stanowisk – powiedział. Podkreślił także, że pielęgniarki, które odeszły od łóżek pacjentów, przebywają na terenie szpitala i gotowe są w każdej chwili podjąć pracę.
- Sytuacja zmienia się z godziny na godzinę. Strony obdarzają się coraz większym zaufaniem i chyba coraz lepszym zrozumieniem wzajemnych stanowisk – powiedział. Podkreślił także, że pielęgniarki, które odeszły od łóżek pacjentów, przebywają na terenie szpitala i gotowe są w każdej chwili podjąć pracę.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w sobotnim komunikacie, że szef resortu zdrowia jest w stałym kontakcie z dyrekcją Centrum, która na bieżąco informuje o sytuacji w placówce. Jak napisano, resort poprosił o zaangażowanie w proces rozwiązywania konfliktu niezależnego mediatora, który w środę odbył rozmowy z delegacją protestujących pielęgniarek. Mediator nadal jest obecny na terenie CZD.
Jak poinformowano, w ministerstwie trwają obecnie prace trójstronnego zespołu branżowego Rady Dialogu Społecznego nad całościowym rozwiązaniem problemu wynagrodzeń wszystkich pracowników służby zdrowia. W pracach tych uczestniczy również Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych.
Jak podało Ministerstwo Zdrowia, obecnie w CZD w niezakłóconym trybie funkcjonują jedynie oddziały anestezjologii i intensywnej terapii oraz oddział neonatologii, patologii i intensywnej terapii noworodka (63 pacjentów). Na pozostałych oddziałach, gdzie z powodu strajku ograniczona jest obsada pielęgniarska, przebywa jedynie 141 pacjentów.
Rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Warszawie, prokurator Agnieszka Zabłocka–Konopka przekazała oświadczenie wydane "w związku z ostatnimi doniesieniami medialnymi i publikacjami prasowymi dotyczącymi sytuacji w Instytucie Pomnik - Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie".
- Prokuratura Regionalna w Warszawie uprzejmie informuje, że czynności sprawdzające podjęte przez Prokuraturę Okręgową Warszawa–Praga w Warszawie wynikają z pisemnego zawiadomienia o przestępstwie Rzecznika Praw Dziecka Pana Marka Michalaka, który wskazał na możliwość narażenia życia i zdrowia przebywających w nim pacjentów z uwagi na trwający strajk Personelu Pielęgniarskiego. Przedmiotowe doniesienie obligowało Prokuraturę do podjęcia działań przewidzianych w Kodeksie postępowania karnego, celem wyjaśnienia przedstawionych okoliczności - czytamy.
Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak złożył zawiadomienie o możliwości narażenia życia i zdrowia przebywających w CZD pacjentów, z uwagi na trwający strajk personelu pielęgniarskiego.
O wszczęciu postępowania sprawdzającego informował w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Paweł Łapczyński. - Gromadzimy dokumentację, aby podjąć decyzję, czy zachodzi prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa, co by powodowało konieczność wszczęcia śledztwa - mówił. Jak dodawał, trudno obecnie przesądzić, kiedy będzie można podjąć merytoryczną decyzję o wszczęciu lub odmowie wszczęcia postępowania. (pap)
Dowiedz się więcej z książki | |
Komunikowanie w ochronie zdrowia - interpersonalne, organizacyjne i medialne
|