"Uruchomienie Centrum będzie oznaczało koniec perturbacji związanych z funkcjonowaniem nr 112. Wszystkie zgłoszenia pod ten numer będą odbierane i weryfikowane w Centrum, a następnie przekazywane odpowiednim służbom” - powiedział Kaak.
W Polsce został przyjęty operatorski model powiadamiania ratunkowego. Operatorzy numeru 112 będą odpowiadać za przyjęcie zgłoszenia, jego skategoryzowanie oraz lokalizację dzwoniącego (system mapowy - współrzędne geograficzne), a następnie przekierowanie osoby potrzebującej pomocy do właściwej służby.
„Daje to gwarancję, że do policji, straży pożarnej czy ratownictwa medycznego nie trafią już zgłoszenia fałszywe lub złośliwe, które - według szacunków - w naszym kraju dotyczą ok. 40 proc. zgłoszeń. Operatorzy wyselekcjonują także zgłoszenia powtarzające się w tej samej sprawie. Praktyka wskazuje, że na połączenie z operatorem trzeba czekać nie dłużej niż 12 sekund” - dodał Kaak.
Budowa WCPR w Gorzowie Wlkp. kosztowała 900 tys. zł. Centrum znajduje się w budynku Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego i dysponuje 14 stanowiskami. Docelowo będzie zatrudniać 50 osób, głównie operatorów nr 112.
Teraz osoby z terenu województwa lubuskiego dzwoniąc na numer alarmowy 112 z telefonów komórkowych bądź stacjonarnych uzyskują połączenie z powiatowym stanowiskiem kierowania Państwowej Straży Pożarnej. Tam w zależności od potrzeb są obsłużeni bądź połączeni z inną służbą – policją lub pogotowiem.
Pierwszy WCPR został uruchomiony w lutym ub. roku w Poznaniu. Obecnie takie Centra działają na terenie kilku innych polskich województw.