Raport przedstawia wyniki badań przeprowadzonych w 41 krajach Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) oraz Unii Europejskiej.
 
Jak ocenia AFP, dane przedstawione w dokumencie są rozczarowujące: "w żadnym, kraju nie udało się tak naprawdę zmniejszyć różnic, jeśli chodzi o problemy zdrowotne sygnalizowane przez dzieci", takie jak między innymi bóle głowy, pleców, brzucha, bezsenność. W 25 krajach te różnice nawet się pogłębiły, w szczególności w Irlandii, na Malcie, w Polsce i w Słowenii.
 
Wśród nastolatków różnice w kwestiach zdrowotnych powiększyły się zwłaszcza między płciami. We Francji jedna trzecia dzieci mówi o zmaganiu się z przynajmniej jednym problemem zdrowotnym dziennie.
 
 
Jeśli chodzi o edukację, dzieci z najbardziej marginalizowanych środowisk są opóźnione w nauce czytania o około trzy lata szkolne w porównaniu do "przeciętnego dziecka". W Bułgarii, Chile i Rumunii prawie 25 procent 15-latków nie potrafi rozwiązać podstawowego zadania wymagającego umiejętności matematycznych, przyrodniczych czy zdolności czytania, co UNICEF uznaje za "szczególnie alarmujące".
 
Różnice w poziomie satysfakcji z życia także się pogłębiły. Szczególnie zauważalny jest niski poziom życia wśród dzieci z rodzin imigranckich w Niemczech, Hiszpanii, Stanach Zjednoczonych, Irlandii, na Islandii i we Włoszech. Jednak w krajach bałtyckich różnice w tej kwestii udało się zredukować.
 
Raport bazuje na danych z lat 2007-2014. (pap)
Dowiedz się więcej z książki
Zagrożenia zdrowia publicznego. Część 3. Naukowe podstawy promocji zdrowia 
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł