Wiceminister w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim w Białymstoku wziął udział w podpisaniu umów z jedenastoma szpitalami w regionie, gdzie działają SOR-y, na wdrożenie tego systemu. Tego samego dnia Cieszyński uczestniczył też w Olsztynie w podpisaniu umów partnerskich z 11 szpitalami z woj. warmińsko-mazurskiego, prowadzącymi szpitalne oddziały ratunkowe, na wdrożenie projektu TOPSOR, w którego ramach powstanie jednolity system oceny medycznej pacjentów.

 

W tym roku pilotaż, a następnym system w całym kraju

Jak przypomniał, w całej Polsce od października tego roku system zacznie działać w pierwszych 76 największych szpitalnych oddziałach ratunkowych, natomiast do końca sierpnia 2020 r. w pozostałych 156 SOR-ach w kraju. W Polsce są 232 szpitalne oddziały ratunkowe. Cieszyński podkreślał, że w ramach systemu w całym kraju będzie wdrożony jednolity system obsługi pacjentów, bo dotychczas wygląda to różnie.

Wiceminister przy okazji wyjaśnił, że dzięki systemowi segregacji (triage) i wyświetlaniu informacji na monitorach, pacjent będzie wiedział, ile czasu będzie musiał czekać - po kwalifikacji - na przyjęcie przez lekarza. Cieszyński dodał, że w trakcie oczekiwania pacjentów, będzie także prowadzony tzw. retriage, czyli pacjent, który będzie tego wymagał - będzie w międzyczasie badany przez lekarza, by uniknąć sytuacji, że może się pogorszyć jego stan zdrowia.

Czytaj: Segregacja i numerki w SOR mają przyśpieszyć przyjmowanie pacjentów >>

 

Jak podkreślał Janusz Cieszyński, resort chciałby, żeby kolejki były jak najkrótsze, a jednolite zasady segregacji medycznej pacjentów mają usprawnić pracę SOR-ów i zapewnić, że ci którzy wymagają pilnej pomocy, otrzymają ją możliwie najszybciej. Dodał, że do tzw. triażu obligują szpitale przepisy wprowadzone ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej.

Triażysta oceni sytuację, pacjent dodatnie numerek

Wprowadzenie TOPSOR oznacza, że w rejestracji pacjenta na SOR-ach pomoże system elektroniczny, ale to triażysta, czyli np. doświadczony ratownik medyczny czy pielęgniarka, dokonają wstępnego badania i zakwalifikują chorego do kategorii oznaczonej właściwym kolorem, który zdecyduje o czasie oczekiwania.
Pacjent po przyjściu na SOR ma najpierw pobrać numerek i poczekać, aż ten wyświetli się na tablicy zbiorczej z wezwaniem do rejestracji. Dopiero wówczas zajmie się nim triażysta. W przypadku przywiezienia chorego do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego, triażysta oceni jego stan jeszcze przed rejestracją.