Jak poinformowano, w związku z tym, że w szpitalach, w których miały miejsce te tragiczne zdarzenia trwały jeszcze działania prokuratury, NFZ i służb wojewody, do kontroli katowicka delegatura NIK wytypowała inne placówki o podobnej, wręcz lustrzanej charakterystyce. Są to szpitale w Cieszynie, Częstochowie, Jaworznie, Rybniku i Tarnowskich Górach. Badanie potrwa do końca września.
Czytaj: Szpitale najczęściej łamią prawa pacjenta >>
Kilka lat temu sprawdzano SOR-y
NIK przypomina, że w 2011 r. kontrolowała funkcjonowanie szpitalnych oddziałów ratunkowych. I już wówczas Izba alarmowała, że SOR-y udzielały świadczeń zdrowotnych również osobom, które nie znajdowały się w stanie nagłego zagrożenia, a więc nie kwalifikowały się do takiej formy pomocy. - Stanowiło to naruszenie obowiązujących przepisów. W poszczególnych kontrolowanych szpitalach tacy pacjenci stanowili szacunkowo od 30 do nawet 80 proc. zgłaszających się. Sytuacja stwarzała zagrożenie dla pacjentów, którzy faktycznie potrzebują pomocy ze strony SOR - stwierdziła NIK.
Czytaj: Od poniedziałku zmiany w szpitalnych oddziałach ratunkowych>>
W ocenie NIK była ona konsekwencją ograniczonej dostępności ambulatoryjnej opieki zdrowotnej oraz braku skutecznego mechanizmu pozwalającego na ograniczenie świadczeń dla osób, które nie znajdowały się w stanie zagrożenia. Osobom tym powinny być udzielone świadczenia w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, poradni specjalistycznych lub nocnej i świątecznej pomocy doraźnej.
Czytaj w LEX: Nakładanie kar na lekarzy i pielęgniarki w związku z przepisywaniem leków >
Nie ma poprawy - sprawdzą dlaczego
Według NIK od 2011 r. sytuacja nie uległa poprawie. - Problem komentowany jest w mediach, które zwracają uwagę na fakt, że SOR-y przestały być miejscem służącym ratowaniu życia, a stały się elementem mającym naprawiać wszystkie braki systemu opieki zdrowotnej. W związku z tym, że media prawie codziennie informują o nieprawidłowościach w funkcjonowaniu szpitalnych oddziałów ratunkowych, zdecydowano o podjęciu kontroli jak najszybciej - stwierdza NIK w informacji o jej rozpoczęciu.
Czytaj: Kolorowe opaski w szpitalnych oddziałach ratunkowych to czasem wyrok śmierci>>
Katowicka delegatura NIK ma skupić się na:
- Działaniach podjętych przez kierownictwa tych szpitali dla zapewnienia bezpieczeństwa pacjentów trafiających na SOR, a także:
- Spełnianiu przez świadczeniodawców warunków wymaganych do realizacji świadczeń w SOR w zakresie dotyczącym wyposażenia w urządzenia i aparaturę medyczną, liczby i kwalifikacji zatrudnionego personelu, a także czasu pracy.
- Jakości i dostępności świadczeń udzielanych w SOR, w tym:
- wdrożeniu i stosowaniu procedury tzw. segregacji medycznej pacjentów w SOR (system TRIAGE),
- prowadzeniu dokumentacji medycznej pacjentów,
- stosowaniu wytycznych zawartych w opracowaniu pt. Dobre Praktyki postępowania w szpitalnych oddziałach ratunkowych i izbach przyjęć (dokument z 2017 r. – Ministerstwa Zdrowia i Konsultanta Krajowego w dziedzinie medycyny ratunkowej),
- Sposobie sprawowania nadzoru nad SOR ze strony NFZ, wojewody, konsultanta w dziedzinie medycyny ratunkowej,
- Finansowaniu i rozliczaniu świadczeń wykonanych w SOR, relacji wyceny świadczeń na SOR w stosunku do faktycznie ponoszonych kosztów.
Potem będzie kontrola ratownictwa
Kontrola potrwa do końca września. Dzień później warszawska delegatura NIK rozpocznie kontrolę funkcjonowania systemu ratownictwa medycznego w Polsce. Obejmie ona organy administracji rządowej i jednostki wykonujące zadania systemu ratownictwa medycznego oraz podmioty finansujące, tj.:
- pięciu wojewodów (kujawsko-pomorski, lubelski, mazowiecki, lubuski, zachodniopomorski) - odpowiedzialni za planowanie, organizowanie, koordynowanie systemu oraz nadzór nad systemem na terenie województwa.,
- jednostki systemu, tj. szpitalne oddziały ratunkowe w wybranych szpitalach w ww. województw oraz stacje pogotowia ratunkowego, w tym Lotnicze Pogotowie Ratunkowe,
- oddziały wojewódzkie Narodowego Funduszu Zdrowia.
Według NIK kontrola ma dać odpowiedź na pytanie, czy polski system ratownictwa umożliwia sprawne i skuteczne rozpoznanie stanu zdrowia i kondycji pacjentów zgłaszających się na SOR-y i zajęcie się tymi, którzy wymagają natychmiastowej pomocy. NIK zaplanowała tę kontrolę w odpowiedzi na docierające do Izby sygnały, że ratowników jest za mało, są przemęczeni i fizycznie nie mają szans sprostać wszystkim obowiązkom.
Czytaj w LEX:
Zasady segregacji medycznej pacjentów na SOR >
RODO: Weryfikacja tożsamości pacjenta i jego uprawnień do pobierania świadczeń >
Udostępnianie dokumentacji medycznej: ostatnie zmiany oraz najczęstsze wątpliwości >
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.