Posłowie chcą, by aptekarze mogli uzupełniać brakujące dane na receptach. Ci z kolei są temu przeciwni – uważają, że „niepoprawnie wypisany druk to błąd lekarza i to on powinien go korygować".
Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 17 maja 2007 r. w sprawie recept lekarskich (Dz. U. Nr 97, poz. 646 z późn. zm.) określa, jakie dokładnie dane muszą znaleźć się na druku recepty. Powinny się tam znaleźć:
- dane osobowe pacjenta wraz z jego numerem PESEL oraz numerem przypisanym do danego oddziału NFZ, w którym jest on ubezpieczony;
- pieczątki lekarza z numerem wykonywania zawodu i danymi zakładu, w którym pracuje;
- data wypisania recepty i podpis wystawiającego.
Brak którejkolwiek z tych danych na recepcie powoduje, że aptekarz nie może jej zrealizować.
Posłowie z Sejmowej Komisji „Przyjazne Państwo" chcą zmiany obowiązujących przepisów. W tym celu przygotowali projekt nowelizacji ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Proponują w nim, aby „farmaceuta mógł w oparciu o dokument tożsamości pacjenta wpisać brakujący adres chorego oraz PESEL". Na to natomiast nie zgadzają się sami aptekarze, gdyż ich zdaniem, sprzyjałoby to fałszowaniu recept. Uważają, że „skoro lekarz źle wypisał receptę, to jego obowiązkiem jest skorygowanie błędu".
Komisyjny projekt ustawy czeka na pierwsze czytanie.
Więcej na ten temat w artykule „DGP".
Opracowanie: Agnieszka Sostenes-Brązert, RPE WKP
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, 18 maja 2011 r.