– Program będzie realizowany przez cztery najbliższe lata, w sumie przeznaczymy na ten cel 800 tys. zł – podkreśla prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński.
W Sosnowcu działał już program wspierania in vitro. Miało to miejsce w 2013 roku, ale w momencie gdy rząd rozszerzył zakres programu rządowego pilotażowy program w Sosnowcu dobiegł końca.
– Teraz sytuacja się odwróciła. Rząd nie ma zamiaru wspierać in vitro, ale my nie zamierzamy zostawić bez pomocy osób, które bezskutecznie starają się o potomstwo – dodaje prezydent Sosnowca.
Do programu zostaną zakwalifikowane pary, które spełnią określone kryteria. Wiek kobiety będzie mógł wynieść od 23 do 40 lat, a pary będą musiały pozostawać w związku małżeńskim lub partnerskim. Pary będą także musiały być zakwalifikowane do leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego przez Realizatora Programu, zgodnie z wytycznymi Polskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu. Jednym z warunków będzie także fakt, że co najmniej jedna z osób pozostających w związku małżeńskim lub partnerskim od roku mieszka na terenie Sosnowca.
Pary zainteresowane skorzystaniem z programu będą musiały także mieć udokumentowane potwierdzenie przeprowadzenia pełnej diagnostyki przyczyn niepłodności, udokumentowane potwierdzenie trwałego uszkodzenia uniemożliwiającego naturalną koncepcję lub też być po roku bezskutecznego leczenia zachowawczego lub chirurgicznego.
- Program obejmuje dofinansowanie do wysokości 80 procent kosztów, łącznie nie więcej niż 5 tys. zł., co najmniej jednej procedury zapłodnienia pozaustrojowego. Różnicę pomiędzy całkowitym kosztem procedury a dofinansowaniem ponoszą pacjenci. Maksymalna liczba zabiegów, do których przysługuje dofinansowanie to 3 zabiegi. W naszym mieście, liczącym 200 tysięcy mieszkańców problem niepłodności może dotyczyć około 2 tysięcy par – wyjaśnia Anna Jedynak, zastępca prezydenta miasta odpowiedzialna za zdrowie i pomoc społeczną.
[-OFERTA_HTML-]
Zespół pracujących nad programem ekspertów ocenił, że koszt jednej procedury zapłodnienia pozaustrojowego wynosi średnio 5-10 tys. zł., bez uwzględnienia kosztów leczenia farmakologicznego, którego koszt wynosi około 4 tys. (dotyczy to leków do indukcji owulacji, które nie są refundowane). Program sosnowiecki wzorowany był na programie dofinansowania leczenia niepłodności metodą in vitro, stosowanym w Łodzi.
– Przegłosowanie uchwały w tej sprawie przez radę miasta otwiera nam drogę do rozpisania konkursu, którego efektem będzie wyłonienie podmiotu realizującego program. Bezpośrednio specjaliści zdecydują o tym, kto się kwalifikuje do programu. Sądzę, że już na początku przyszłego roku program ruszy – tłumaczy prezydent Chęciński.
Źródło: www.sosnowiec.pl