We wtorek nowy wzór karty zaprezentowano w Katowicach podczas spotkania konsultantów w dziedzinie położnictwa i ginekologii oraz neonatologii z ordynatorami takich oddziałów oraz położnymi oddziałowymi.
W karcie ciąży znajdują się m.in. informacje o spodziewanej dacie porodu, wyniki zalecanych ciężarnej badań i jej historia położnicza.
„Karty dotychczas używane to często kartonik obmalowany reklamami różnych produktów medycznych dla kobiet w ciąży, gdzie brakuje miejsca na wpisywanie istotnych danych dotyczących pacjentki, zwłaszcza wyników badan dodatkowych. Nie przystają do naszych warunków, sprawdzały się w latach 60. zeszłego stulecia” – oceniła konsultant wojewódzki w dziedzinie położnictwa i ginekologii prof. Anita Olejek. „Funkcjonuje kilkanaście wzorów kart, a tak naprawdę dla bezpieczeństwa pacjentów i lekarzy powinien funkcjonować jeden wzór, który całościowo będzie zbierał wyniki monitorujące przebieg ciąży, życia wewnątrzmacicznego człowieka” – powiedział dyrektor Wydziału Nadzoru na Systemem Opieki Zdrowotnej Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego Ireneusz Ryszkiel.
Dotychczasowe kilkustronicowe kartoniki zastąpią liczące 28 stron książeczki. Oprócz rubryk na podstawowe wyniki badań oraz bardzo szczegółowy wywiad można tam umieścić również wynik badania USG, wpis stomatologa czy dane o wcześniejszym leczeniu niepłodności.
Ryszkiel poprosił uczestników spotkania o zgłoszenie ewentualnych uwag do wzoru karty do końca października. Według niego nowa karta mogłaby wejść do użytku już w połowie listopada.
Jak podkreśliła prof. Olejek, stworzenie wzoru karty tak, by była naprawdę obszernym i wartościowym dokumentem, wymagało ogromnego nakładu pracy. „Ta karta ma wszystkie rubryki, spełniające warunki rozporządzenia ministra zdrowia. Jest również pewnego rodzaju przypominaczem dla prowadzącego ciążę lekarza czy położnej i dla pacjentki, jakie badania powinny być w danym tygodniu ciąży wykonane, żeby w nawale pracy to nie umknęło. Poza tym tam jest miejsce na wpisywanie różnego rodzaju dodatkowych informacji o ewentualnych powikłaniach ciąży, chorobach. Będzie to dokument stanowiący integralną całość, opisujący przebieg całej ciąży. Nawet dla lekarza innej specjalności to źródło cennych informacji, bo pacjentka w ciąży może zachorować lub znaleźć się w szpitalnym oddziale ratunkowym” – mówiła.
Prof. Olejek podkreśliła, że do maksymalnej dbałości o zdrowie ciężarnej w województwie śląskim obliguje również szczególna sytuacja tego regionu – przede wszystkim problemy zanieczyszczenia środowiska i bezrobocia.
„Notujemy duży odsetek niepowodzeń ciąży, dużo rodzi się dzieci w przedziale wagowym skrajnie niskiej masy ciała od 500 do 999 g, i te dzieci mają również najwyższy współczynnik umieralności. Myślę więc, że ta karta ciąży pomoże w prowadzeniu ciąż szczególnie zagrożonych i zmniejszy współczynnik umieralności dzieci o skrajnie niskiej masie ciała” – zaznaczyła.
W Polsce nie obowiązuje na razie jeden jednolity wzór karty ciąży. Wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk zapowiedział podczas spotkania, że prześle śląską kartę do Ministerstwa Zdrowia jako propozycję modelu wzorcowego takiego dokumentu.