Rzecznik postuluje, aby skończyć z praktyką ograniczania dostępu do świadczeń ze środków publicznych na podstawie aktów wewnętrznych Narodowego Funduszu Zdrowia, i przypomina, że artykuł 68 ust. 2 Konstytucji zakłada, że „warunki i zakres udzielania świadczeń finansowanych z publicznych środków określi ustawa”. Tymczasem prawo to jest limitowane wewnętrznymi procedurami obowiązującymi w Narodowym Funduszu Zdrowia.
Rzecznik zetknął się z takim przypadkiem między innymi w sprawie dostępu do wyrobów medycznych wydawanych na zlecenie. Zarządzenia prezesa Funduszu w sprawie warunków zawierania i realizacji umów dotyczących zaopatrzenia w wyroby medyczne pozwalały bowiem na tworzenie – opartych na niejasnych, niewynikający z ustawy kryteriach – list oczekujących („kolejek”).
Rzecznik postuluje też, że należy zapewnić równy dostęp do poszczególnych świadczeń we wszystkich regionach kraju. W związku z rozstrzygnięciem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie klauzuli sumienia, aktualna pozostaje też kwestia zagwarantowania pacjentom realnej możliwości uzyskania świadczenia zdrowotnego, którego udzielenia lekarz odmówił. Natomiast regulacje dotyczące możliwości uzyskiwania świadczeń zdrowotnych za granicą na koszt płatnika publicznego należy uczynić bardziej przyjaznymi dla pacjentów.
Rzecznik postuluje także wprowadzenie regulacji dotyczących standardu żywienia w szpitalach oraz doprowadzenie do konstytucyjnego standardu opieki zdrowotnej nad szczególnie chronionymi kategoriami pacjentów.
Rzecznik powołuje się na artykuł 68 ust. 3 Konstytucji RP, który statuuje obowiązek zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom ciężarnym, osobom z niepełnosprawnościami i osobom w podeszłym wieku.
[-DOKUMENT_HTML-]
Według Adama Bodnara funkcjonowanie polskiego systemu ochrony zdrowia nasuwa istotne wątpliwości, czy władze publiczne wywiązują się należycie z tego postulatu. RPO zwracał między innymi uwagę na brak gwarancji ciągłości opieki zdrowotnej nad noworodkiem po opuszczeniu szpitala, na zasady dostępu małoletnich powyżej 15. roku życia do świadczeń ginekologicznych i urologicznych oraz na standardy opieki okołoporodowej a także na opiekę zdrowotną osób starszych (między innymi na nieotwieranie nowych poradni geriatrycznych, niezwiększanie liczby łóżek geriatrycznych, a także likwidowanie w kolejnych szpitalach oddziałów geriatrycznych).
Według Rzecznika większej uwagi władz publicznych wymaga także ochrona zdrowia psychicznego. Rzecznik zwrócił także uwagę na opóźnienie w wejściu w życie Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016-2020.
W raportach z działalności Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur, jako obszary wymagające natychmiastowej poprawy wymienia się między innymi uwzględnienie w wycenie szpitalnych świadczeń psychiatrycznych wszystkich kosztów, jakie ponoszą szpitale w związku z pobytem pacjentów.
Rzecznik podkreśla, że należy zagwarantować prawo do świadczeń dla bezdomnych i innych osób nieuzyskujących dochodu i skorygować zasady podlegania ubezpieczeniu zdrowotnego. Wątpliwości wzbudzają również zasady zgłaszania do ubezpieczenia zdrowotnego członków rodziny ubezpieczonych. Poprawy wymaga, według Rzecznika, opieka zdrowotna osób zatrzymanych i osadzonych w zakładach karnych.
Według Rzecznika praktyka stosowania ustawy o prawach pacjenta wskazuje na konieczność ciągłego doskonalenia katalogu tych praw. Choć to Rzecznik Praw Pacjenta jest organem właściwym do badania naruszeń praw pacjentów, Rzecznik Praw Obywatelskich w dalszym ciągu pozostaje adresatem licznych skarg osób, których uprawnienia zostały w ten, czy inny sposób naruszone. Dotyczy to na przykład dyskryminacji pacjentów w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej z uwagi na indywidualne cechy.
Aktualnym zagadnieniem pozostaje brak faktycznej możliwości wspólnego przebywania małżonków w jednym oddziale zakładu opiekuńczo-leczniczego, do którego oboje zostali skierowani.
Niezałatwioną kwestią jest także brak jednolitych standardów zapewnienia dzieciom tzw. opieki pielęgnacyjnej w szpitalach, czyli możliwości przebywania rodzica (opiekuna) małoletniego pacjenta z podopiecznym w szpitalu.
Konieczne jest doprowadzenie do pełnej realizacji prawa pacjenta do wyrażenia świadomej zgody na zabieg. Niezbędne jest także uregulowanie dostępu do dokumentacji medycznej po śmierci pacjenta z należytym wyważeniem praw pacjenta i jego najbliższych.
[-OFERTA_HTML-]
Kwestia dostępu do dokumentacji medycznej po śmierci pacjenta stanowi przedmiot zainteresowania Rzecznika Praw Obywatelskich od wielu lat. Powodem było pominięcie praw osób bliskich pacjentowi w sytuacji, gdy nie zdążył on przed śmiercią upoważnić nikogo do dostępu do dokumentacji medycznej w konkretnym podmiocie leczniczym. Problem ten udało się częściowo rozwiązać dzięki orzecznictwu sądów administracyjnych, które przyjęły, że podstawą udostępnienia dokumentacji medycznej nie musi być upoważnienie udzielone w tym podmiocie, którego dokumentacja ma podlegać udostępnieniu (można ubiegać się o dostęp na podstawie upoważnienia udzielonego w innym podmiocie – o ile pozwala na to treść tego upoważnienia).
Z kolei rozwiązania wprowadzone ustawą o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, przewidujące znaczne ograniczenie obowiązku zachowania tajemnicy lekarskiej po śmierci pacjenta ocenić należy jako zbyt daleko idące. Nadal zatem oczekiwane jest kompleksowe rozwiązanie uregulowanie tego zagadnienia, czego próby są podejmowane.
Zmian wymaga także orzekanie o zdarzeniach medycznych.
Adam Bodnar stwierdza też ,że nieodzownym elementem poprawy systemu ochrony zdrowia powinny być zmiany w zakresie wykonywania zawodów medycznych i okołomedycznych.
Źródło: www.rpo.gov.pl