Pełniący Obowiązki Głównego Inspektora Sanitarnego Marek Posobkiewicz podkreślił podczas konferencji prasowej, że "woda jako alternatywa dla słodkich napojów - to jeden z elementów profilaktyki gwałtownego wzrostu otyłości wśród dzieci i dorosłych".
Dodał, że dawanie dzieciom słodkich napojów wywołuje u nich uczucie sytości i skutkuje tym, że nie mają one ochoty na pełnowartościowy, zdrowy posiłek.
Zwrócił także uwagę, że regularne picie wody wpływa na wzrost koncentracji i zdolności zapamiętywania.
Posobkiewicz zapewniał, że woda z kranu w szkołach jest w większości przypadków zdatna do picia. Wyjaśnił, że niekiedy w przypadku starych instalacji może być ona zanieczyszczona.
Dr Łukasz Balwicki z Polskiego Towarzystwa Programów Zdrowotnych, realizatora kampanii, podkreślił, że wzrost liczby dzieci z nadwagą wynika z nieprawidłowej diety i spożywania nadmiernych ilości cukru zawartych m.in. w napojach.
Wyjaśnił, że w ramach kampanii uruchomiony został profil na facebooku oraz specjalna strona internetowa www.zawodniacy.pl, na której znalazły się edukacyjne gry dla dzieci w wieku 6-11 lat oraz poradnik dla rodziców. Dzieci poprzez stronę mogą zdobyć specjalny certyfikat "Zawodniaka".
Jak mówił Balwicki, elementem kampanii jest przekonywanie do picia dostępnej dla każdego wody z kranu, ponieważ spełnia ona normy jakości i bezpieczeństwa. "Nadal wielu Polaków ma obawy przed piciem wody prosto z kranu, a przegotowanie lub przefiltrowanie zubaża ją" - dodał.
Ponadto długofalowym celem kampanii jest wprowadzenie do szkół zdrojów z wodą pitną, z których korzystać mogliby uczniowie w czasie przerw. Pierwszym krokiem w tym kierunku było podpisanie na konferencji zaleceń dotyczących wody w szkołach. "Zalecenia mogą stanowić dla władz samorządowych i dyrektorów szkół inspirację do doskonalenia stanu sanitarno-higienicznego w placówkach oświatowo-wychowawczych" - ocenił Posobkiewicz.
Wspierający kampanię aktor Michał Chorosiński, prywatnie tata czwórki dzieci, podkreślał, że woda jest najzdrowszym napojem dla dzieci. "Napoje słodzone i gazowane prowadzą do otyłości i problemów ze zdrowiem, dlatego w mojej rodzinie unikamy ich picia" - dodał.