Tomasz Jurek: Medycyna sądowa jest specjalizacją szczególną. Praktykujących lekarzy z takim tytułem jest w naszym kraju niewiele ponad stu. Mimo to zakres tej nauki dotyczy wielu zagadnień, z którymi większość lekarzy styka się na co dzień. Nie chodzi tu tylko o ustalanie przyczyny zgonu, ale również o zagadnienia oceny prawidłowości postępowania medycznego, odpowiedzialności prawej lekarzy czy szeroko pojętego opiniowania sądowo-lekarskiego i traumatologii. W praktyce sekcje zwłok i udział w czynnościach kryminalistycznych to jedynie niewielka część pracy medyka sądowego. Praktykowanie w tej specjalizacji wymaga znajomości prawa, połączenia dwóch dziedzin nauki - i chyba to przyciągało mnie do tej specjalizacji. Po prostu trudno było mi wybierać pomiędzy medycyną i prawem. Jedynym rozwiązaniem było ich połączenie - a to możliwe jest tylko w pracy medyka sądowego. Muszę dodać, że ostatnio dziedzina ta stała się bardzo popularna i coraz chętniej wybierana przez młodych lekarzy, co więcej zauważyłem, że absolwenci, którzy wybierają tę specjalizację są z reguły jednymi z najlepszych na roku.
Redakcja: Jak często sądy rozpatrują sprawy, w których niezbędna jest opinia biegłego - specjalisty z zakresu medycyny sądowej.
T. J.: Opinia z zakresu medycyny sądowej jest niezbędna w większości spraw karnych dotyczących przestępstw przeciwko zdrowiu i życiu. Do tego dochodzi szereg spraw cywilnych i odszkodowawczych, w których doznana szkoda związana jest z uszczerbkiem na zdrowiu. W praktyce to właśnie specjalistycznej wiedzy z zakresu medycyny wymiar sprawiedliwości potrzebuje najbardziej a lekarze - z pośród wszystkich profesji, są najczęściej powoływani jako biegli. Oczywiście, nie zawsze są to medycy sądowi. Dzieje się tak nie tylko z powodu ich małej liczby. Często potrzebne są specjalistyczne wiadomości specjalistyczne z innych dziedzin medycyny. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że medycyna sądowa jako jedyna porusza tematy związane z teorią opiniowania, tworzy narzędzia niezbędne w pracy biegłego, ustanawia zasady opiniowania. Z tych osiągnięć korzystają specjaliści innych dziedzin wydając swoje opinie.
Redakcja: Jak bardzo potrzebna jest znajomość prawa w pracy lekarz medycynysądowej?
T. J.: Każdy lekarz podejmując się roli biegłego wkracza na dość specyficzny teren - taki w którym zasady poruszania się wynikają nie z wiedzy medycznej i sposobu myślenia klinicysty a z doktryny poszczególnych dziedzin prawa. Bez tego łatwo popełnić błąd opiniodawczy lub po prostu stać się niezrozumiałym dla zleceniodawcy - prawnika. Dla medyka sądowego - który stale porusza się na styku dwóch światów znajomość prawa ma fundamentalne znaczenia. Dzięki temu zyskuje warsztat pracy. Taką wiedzę powinien również posiadać klinicysta, który podejmuje się roli biegłego.
Redakcja: Pana książka "Opiniowanie sądowo lekarskie w przestępstwach przeciwko zdrowiu" , jak wspomniała w swojej recenzji prof. Barbara Świątek, jest pierwszym na polskim rynku opracowaniem autorstwa prawnika i jednocześnie lekarza. Co skłoniło Pana do napisania tej książki?
T. J.: Moim zdaniem brakowało w literaturze monografii, która starała by się tłumaczyć czasami trudne, prawnicze interpretacje poszczególnych rodzajów przestępstw przeciwko zdrowiu w sposób zrozumiały dla biegłych lekarzy. Istotna była również konfrontacja sposobu myślenia prawniczego z często złożonymi zagadnieniami natury biologicznej. Książka jest pewną próbą dialogu pomiędzy dwoma dziedzinami nauki. Lekarzom pokazuje czego oczekuje prawnik, co jest dla niego istotne w treści opinii, jaki sposób interpretacji jest możliwy do zaakceptowania. Prawnik z kolei, dowie się z niej o niedoskonałościach istniejących przepisów, o ograniczeniach jakie związane są z wydolnością metod badawczych lekarza i możliwościach opiniowania. Dla prawnika treść książki może być też cenną bronią w polemice z opinią lekarza. W tekście poza wnikliwą analizą poszczególnych przestępstw przeciwko zdrowiu staram się wyartykułować kryteria diagnostyczne - praktyczne w rozpoznawaniu poszczególnych postaci uszczerbku na zdrowiu. Na ile mi się to powiodło - proszę sprawdzić.
Redakcja: Dziękujemy za rozmowę.