Od czterech lat wszyscy seniorzy, którzy ukończyli 75 rok życia, mogą otrzymać część leków bezpłatnie. Specjalną receptę „S” bez zbędnych formalności może wystawić im jednak tylko lekarz rodzinny. Od 1 stycznia br. taką możliwość mieli zyskać specjaliści. Tyle, że najpierw muszą zweryfikować ilości oraz rodzaje przepisanych leków przez innych lekarzy. Nie mogą tego zrobić na podstawie dokumentacji papierowej, czy wywiadu z pacjentem, muszą przez system informatyczny e-Zdrowie. A to jest możliwe tylko wówczas, gdy pacjent ma Internetowe Konto Pacjenta. Wśród osób 75 plus ma je jedynie 3 proc.
Czytaj w LEX: Kto ma uprawnienie do wystawienia recepty dla pacjenta 75+? >
Tylko nieliczni mogą dostać recepty
To oznacza, że w praktyce lekarze specjaliści, nie mogą wypisać recepty S, a 97 proc. ich pacjentów jest pozbawiona swoich praw. Ministerstwo Zdrowia podkreślało, że lekarze inni niż podstawowej opieki zdrowotnej mają już techniczne możliwości wystawiania recept pacjentom 75+. Po interwencji Fundacji My Pacjenci i Rzecznika Praw Pacjenta dostrzegło jednak, że nie chodzi o lekarzy, tylko pacjentów. Resort zapewnia, że stosowna propozycja nowelizacji została przygotowana i będzie procedowana w możliwie najszybszym czasie. Zdaniem ekspertów w czasie trzeciej fali pandemii, ta zmiana jest bardzo pilna, bo liczba wizyt w poradniach istotnie się zmniejsza. Ponadto na obowiązującej od 1 marca liście leków refundowanych przybyło tych dla pacjentów 75 plus.
Kto i na jakich zasadach może wypisać receptę 75 plus
Zgodnie z art. 43a ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych osobom po ukończeniu 75. roku życia, przysługuje bezpłatne zaopatrzenie w leki, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyroby medyczne określone w wykazie leków refundowanych na podstawie recepty wystawionej przez lekarza lub pielęgniarkę z przychodni rodzinnej (podstawowej opieki zdrowotnej). Bezpłatne recepty może tez wypisać lekarz udzielający świadczeń w poradni specjalistycznej (ambulatoryjna opieka specjalistyczna AOS), oraz w szpitalu, które mają kontrakt z NFZ.
I o ile dla lekarzy POZ ustawa nie stawia żadnych wymagań, to dla lekarzy AOS i szpitalnych już tak. Zgodnie z art. 43a pkt. 1b lekarze specjaliści, w tym po zakończeniu leczenia szpitalnego, przed wystawieniem recepty 75 plus, muszą za uprzednią zgodą pacjenta zweryfikować w systemie e-Zdrowie wcześniej wystawione recepty. - W przypadku lekarzy innych niż lekarze (pielęgniarki) podstawowej opieki zdrowotnej prawo pacjenta do otrzymania od nich recepty na preferencyjnych warunkach jest uwarunkowane udzieleniem zgody przez powołanych pacjentów do dostępu do wystawionych uprzednio recept – wyjaśnia Piotr Węcławik, zastępca dyrektora Departamentu Innowacji z Ministerstwa Zdrowia w piśmie do Rzecznika Praw Pacjenta.
Czytaj w LEX: Jak wystawić i zrealizować receptę dla pacjenta 75+? >
Pacjent ma dwie możliwości na wyrażenie zgody. Z poziomu IKP oraz przez sms. W IKP w sekcji „Uprawnienia” może udostępnić swoje dane medyczne, w tym e-recepty bezterminowo lub na określony czas określonemu lekarzowi. Wówczas lekarz tylko sprawdza recepty danego pacjenta i wystawia mu swoją. Gdy pacjent jednak nie udostępnił swojej dokumentacji, lekarz specjalista może o to poprosić. Wówczas pacjent dostaje sms na podany w IKP numer, a ten SMS-em wyraża zgodę. Jak przyznaje Piotr Węcławik, oba wymienione sposoby wymagają aktywowania IKP. A pacjenci 75 plus praktycznie nie korzystają z IKP.
Sprawdź w LEX: Czy felczerzy są uprawnieni do wystawiania recept "S"? >
Cena promocyjna: 135.2 zł
|Cena regularna: 169 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł
Kto ma aktywowane konto IKP
Według danych Centrum e-Zdrowie jest 5,6 miliona aktywowanych internetowych kont pacjenta. Z tego jedynie 187 907 należy do osób 71 plus. Według GUS ta grupa liczy 1,5 miliona osób. – To oznacza, że jedynie 2,1 proc. pacjentów w wieku powyżej 71 lat ma Internetowe Konto Pacjenta. W grupie 75 plus odsetek może być jeszcze niższy – wylicza Magdalena Kołodziej z Fundacji MyPacjenci. - To nic dziwnego, bo aby aktywować takie konto, trzeba mieć profil zaufany (PZ). Najprościej można go założyć przez bankowość elektroniczną. Starsze osoby zaś rzadko z niej korzystają. Trudno zresztą oczekiwać od osób, które urodziły się w czasie II wojny światowej lub tuż po, że będą sprawnie poruszać się w świecie usług cyfrowych - dodaje Magdalena Kołodziej.
Wielu z uprawnionych do bezpłatnych recept seniorów ma też wspólne konta bankowe, np. z małżonkiem czy dzieckiem, co uniemożliwia identyfikację i założenie PZ. Zdaniem Doroty Korycińskiej, prezes Ogólnopolskiej Federacji Onkologicznej oraz Stowarzyszenia Neurofibromatozy Polska - Alba Julia, uzależnienie dostępu do świadczeń od posiadania IKP dla osób starszych, to dyskryminacja. – Nawet osoby, które korzystają ze smartfona, komputera i internetu, mogą mieć problem z założeniem i obsługą IKP – dodaje Korycińska.
– To nieporozumienie, by prawo do bezpłatnej recepty, które wynika wprost z ustawy, blokować przez konieczność posiadania IPK. Od miesięcy walczymy o to, aby wszystkie osoby 75 plus mogły korzystać ze swoich praw i otrzymywać bezpłatne recepty na wybrane leki niezależnie od tego, czy wypisuje je lekarz rodzinny czy specjalista – podkreśla Magdalena Kołodziej. Głosy pacjentów dotarły też do Rzecznika Praw Pacjenta. - Do naszego biura napływają sygnały o problemach związanych z ordynowaniem bezpłatnych leków dla osób 75 plus przez lekarzy przy wykorzystaniu funkcjonalności w systemie e-zdrowia – mówi Jarosław Chmielewski, dyrektor Departamentu Strategii i Działań Systemowych w biurze RPP. - Z sygnału otrzymanego od organizacji pacjentów, wynika że ich ilość zamiast się zwiększyć, jeszcze się zmniejszyła. Trudności spowodowane są faktem, że seniorzy nie są grupą zinformatyzowaną, a tym samym nie dysponują dostępem do IKP – podkreśla Chmielewski.
Czytaj w LEX: Zmiany w wystawianiu i realizacji recept w 2021 r. >
Organizacja pacjentów wskazują również, że pojawiają się informacje o sytuacjach, w których lekarze POZ odmawiają wystawiania recept osobom 75 plus i odsyłają pacjentów do lekarzy specjalistów w związku z nową funkcjonalnością, która jednak ma swoje ograniczenia. To ma się jednak zmienić, za sprawą interwencji RPP. Rzecznik bowiem wystąpił do MZ z wnioskiem rozszerzeniem możliwości uzyskania recept również przez pacjentów niedysponujących dostępem do IKP. A ministerstwo w odpowiedzi wskazało, że pracuje nad zmianą przepisów.
Ministerstwo Zdrowia szykuje nowelizację
- Odnosząc się do obaw, że pacjenci, którzy nie aktywowali IKP, zostaną pozbawieni prawa do bezpłatnych leków na podstawie recept wystawianych przez lekarzy specjalistów i lekarzy zatrudnionych w szpitalach, informuję, że zmiana tego stanu wymaga nowelizacji przepisów rangi ustawowej – pisze Piotr Węcławik w odpowiedzi do Rzecznika Praw Pacjenta. - Stosowna propozycja została przygotowana i będzie procedowana w możliwie najszybszym czasie. Polega ona na przyznaniu osobom uprawionym do wystawiania recept dla pacjentów 75 plus prawa do automatycznego dostępu do danych o wystawionych receptach, analogicznie jak w przypadku lekarzy zatrudnionych w podstawowej opiece zdrowotnej – wyjaśnia.
Czytaj w LEX: Wystawianie i realizowanie e-recept w razie braku dostępu do systemu e-zdrowie (P1) >
Jak poinformowało nas Biuro RPP, jeśli w ciągu dwóch tygodni projekt się nie pojawi, rzecznik znowu będzie interweniował. - Cieszymy się, że resort pracuje nad zmianą przepisów, ale ważne jest, aby jak najszybciej zaczęły obowiązywać. Potrzebne są teraz, gdy w czasie pandemii pacjenci mają utrudniony dostęp do lekarzy. Dlatego od dłuższego czasu prowadzimy rozmowy z ministerstwem, by jak najszybciej wprowadziło możliwości wypisywania recept z listy S przez lekarzy specjalistów po wyrażeniu zgody przez pacjenta w czasie wizyty czy telewizyty oraz jak najszybszą przygotowało poprawkę w ustawie umożliwiającą takie działanie – mówi Magdalena Kołodziej. Zdaniem Ireny Rej, prezes Izby Gospodarczej Farmacja Polska, potrzebne są działania, i szybsze, i szersze. – Przygotowanie nowelizacji ustawy, jej uchwalenie trwa. Dlatego w poniedziałek wysłaliśmy pismo do MZ z propozycją dwóch rozwiązań, jednego czasowego i drugiego docelowo. Czasowo należy już umożliwić wystawianie specjalistom recept S, zwłaszcza że zgodnie z ustawą o zawodzie lekarze, oni mają obowiązek weryfikacji leków, które bierze pacjent. Ponadto NFZ w prosty sposób może zweryfikować, jakie recepty, na co, kto wystawił. Nie można zakładać, że lekarze będą ich nadużywać. Docelowo apelujemy o wykreślenie w ogóle artykułu o konieczności weryfikacji – podkreśla Irena Rej. I dodaje jeszcze jeden postulat. – Obecnie receptę S może wypisać tylko lekarz, który ma kontrakt z NFZ, ten przyjmujący pacjenta prywatnie już nie. Chodzę prywatnie do lekarza, odciążam system publiczny, obniżam jego koszty, ale nie mogę dostać recepty na bezpłatny lek – podkreśla. Jej zdaniem także prywatni specjaliści, powinni mieć prawo do wstawiania bezpłatnych recept dla seniorów.