W przypadku braku lekarza ratownicy będą mogli stosować środki przymusu bezpośredniego wobec osób z zaburzeniami psychicznymi.
Na akceptację Rządu czeka projekt nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Ministerstwo Zdrowia proponuje w nim m.in. wydłużenie czasu, w którym skierowanie do szpitala psychiatrycznego jest aktualne. Jest to o tyle istotne, że obecnie zachowuje ono swoją ważność jedynie przez 14 dni. W związku z tym, że często czas oczekiwania na przyjęcie na leczenie jest dłuższy niż 2 tygodnie, lekarze musieli wystawiać je ponownie. Resort Zdrowia proponuje, aby warunkiem zachowania ważności skierowania było wpisanie pacjenta na listę oczekujących w okresie 14 dni od jego uzyskania.
Rozszerzone ma być również prawo stosowania przymusu bezpośredniego. Zgodnie z obowiązującym prawem takie uprawnienia mają lekarze, a w szczególnych przypadkach także pielęgniarki zatrudnione w szpitalach psychiatrycznych lub w domach pomocy społecznej. Teraz prawo takie mają zyskać również ratownicy, którzy są członkami karetek pogotowia typu P, czyli podstawowego. Zastosowanie przymusu bezpośredniego musi być odnotowane w dokumentacji medycznej pacjenta oraz zgłoszone do dyspozytora medycznego.
Dziennik Gazeta Prawna, 14 października 2009 r., Dominika Sikora
Na akceptację Rządu czeka projekt nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Ministerstwo Zdrowia proponuje w nim m.in. wydłużenie czasu, w którym skierowanie do szpitala psychiatrycznego jest aktualne. Jest to o tyle istotne, że obecnie zachowuje ono swoją ważność jedynie przez 14 dni. W związku z tym, że często czas oczekiwania na przyjęcie na leczenie jest dłuższy niż 2 tygodnie, lekarze musieli wystawiać je ponownie. Resort Zdrowia proponuje, aby warunkiem zachowania ważności skierowania było wpisanie pacjenta na listę oczekujących w okresie 14 dni od jego uzyskania.
Rozszerzone ma być również prawo stosowania przymusu bezpośredniego. Zgodnie z obowiązującym prawem takie uprawnienia mają lekarze, a w szczególnych przypadkach także pielęgniarki zatrudnione w szpitalach psychiatrycznych lub w domach pomocy społecznej. Teraz prawo takie mają zyskać również ratownicy, którzy są członkami karetek pogotowia typu P, czyli podstawowego. Zastosowanie przymusu bezpośredniego musi być odnotowane w dokumentacji medycznej pacjenta oraz zgłoszone do dyspozytora medycznego.
Dziennik Gazeta Prawna, 14 października 2009 r., Dominika Sikora