Propozycja Lewicy przewiduje zmiany w kodeksie karnym, polegające przede wszystkim na zniesieniu kary więzienia za przeprowadzenie lub pomoc w aborcji za zgodą kobiety. Obecnie, zgodnie z art. 152 kodeksu karnego, kto za zgodą kobiety przerywa jej ciążę z naruszeniem przepisów ustawy, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech. Przewiduje też taką samą karę za pomoc kobiecie ciężarnej w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy lub za nakłanianie jej do aborcji. W przypadku przerwania ciąży, gdy dziecko poczęte osiągnęło zdolność do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej, kara więzienia wynosi od sześciu miesięcy do ośmiu lat.

Projektodawcy chcą zmienić te przepisy, ponieważ wychodzą z założenia, że skoro przerwanie własnej ciąży nie jest czynem karalnym, to również pomoc w aborcji nie powinna być kryminalizowana.

Posłanka Maria Kurowska z PiS zaproponowała poprawki mające na celu wykreślenie z projektu wszystkich zawartych w nim zmian w kodeksie karnym. Oznaczałoby to wyrzucenie propozycji Lewicy do kosza. Większość członków komisji zagłosowała za odrzuceniem tych poprawek.

Przyjęte zostały natomiast poprawki współautorki projektu, posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej, wiceprzewodniczącej komisji, a jednocześnie przedstawicielki wnioskodawców. Posłanka wyjaśniła, że zdecydowała się na nie po wysłuchaniu głosu ekspertów. W efekcie z nowym brzmieniem jednego z przepisów nowelizacji, nie popełnia przestępstwa lekarz, pielęgniarka lub położna, jeżeli przerwanie ciąży jest następstwem zastosowania procedury medycznej potrzebnej do uchylenia niebezpieczeństwa grożącemu zdrowiu lub życiu ciężarnej lub gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieodwracalnych wad płodu, albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.

Wprowadzono również przepis, że kto za zgodą kobiety przerywa jej ciążę poza przypadkami wskazanymi w ustawie, jeżeli od początku ciąży upłynęło więcej niż 12 tygodni, podlega karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat pięciu.

Przyjęta została też poprawka, zgodnie z którą nie popełnia przestępstwa lekarz, pielęgniarka lub położna, jeżeli uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia dziecka poczętego są następstwem zastosowania procedury medycznej potrzebnej dla uchylenia niebezpieczeństwa grożącego zdrowiu lub życiu kobiety ciężarnej albo dziecka poczętego.

Posłowie zdecydowali też o wydłużeniu w projekcie terminu wejścia w życiu ustawy z 14 do 30 dni od dnia jej ogłoszenia.

 


W lipcu ruszą prace nad kolejnymi projektami

W lipcu komisja zacznie prace nad kolejnymi projektami. Są to dwa projekty (Lewicy i KO) wprowadzające możliwość aborcji do 12. tygodnia z woli kobiety oraz propozycja Trzeciej Drogi. Ta w swoim projekcie proponuje powrót do stanu sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r., czyli przywrócenie możliwości aborcji w przypadku prawdopodobieństwa ciężkiej wady płodu. Chce też zorganizowania referendum w sprawie przepisów aborcyjnych.

Komisja dalej będzie pracować z jedną stałą doradczynią. Jest nią adw. Sabrina Mana-Walasek. Prezydium Sejmu nie zgodziło się na powołanie dwóch dodatkowych ekspertek zgłoszonych przez posłów opozycji dr Ewy Klimaszewskiej-Antos i dr Kamili Majcher.